TK
Chiny: Rząd kontra krach. Zwycięzca się nie zmienia
ATHEX Composite Index| Chiny| Dow Jones| Grecja| indeks giełdowy| kapitalizacja giełdy| Pakistan| Shanghai Composite Index| Szanghaj| Tsipras
włącz czytnikChiński rząd próbował (próbuje?) powstrzymać krach na giełdzie, ale to się nie udaje i prawdopodobnie się nie uda, bo historia widziała już takie próby. Wystarczy przypomnieć pakistańskie doświadczenia z 2008 roku, czy też greckie z bieżącego roku.
Lata mijają, a rządy z całego świata nie zmieniają swojego podejścia do giełdy, gdy dzieje się źle, sądzą, że są w stanie zapobiec panice i powstrzymać spadki cen akcji. Historia pokazuje jednak, że siła rynku jest potężniejsza niż odgórne zalecenia. Już 100 lat temu Charles Dow – współtwórca indeksu Dow Jones – sformułował prawo, które działa po dziś dzień: „Krótkoterminowe manipulacje rynkiem (przez wielkich) są możliwe. W dłuższym terminie wygrywa trend.”
Przykłady? Oto one:
Pakistańska podłoga
Jest rok 2008. Pakistan. Giełda w Karaczi przeżywa załamanie. Od kwietnia do sierpnia indeks KSE-100 traci ponad 40%. To oznacza, że wartość pakistańskich firm spadła w 4 miesiące o 37 mld USD. Rząd i władze giełdy mają dosyć. Ustanawiają „podłogę” – akcje wszystkich spółek nie mogą być handlowane poniżej ceny z zamknięcia z 28 sierpnia. „Spadki, gdyby były kontynuowane, mogłyby wiązać się z poważnymi konsekwencjami dla całego systemu finansowego Pakistanu” – napisały wtedy w komunikacie władze giełdy w Karaczi.
„Podłoga” została utrzymana do 15 grudnia 2008 roku. Co stało się po jej zniesieniu? No cóż, indeks KSE-100 powrócił do spadków. I stracił w kilka tygodni kolejne blisko 50% (liczone od otwarcia w połowie grudnia).
Warto jednak zauważyć, że od tamtego czasu indeks giełdy w Karaczi powędrował w górę niebotycznie – o około 600%. Jest jednym z najlepiej zachowujących się indeksów w ostatnich latach.
Greckie cztery spusty
Minęło kilka lat i historia – w nieco innej odsłonie – powtórzyła się w Grecji. Nie trzeba chyba w tym miejscu przypominać całej greckiej epopei, która ma swój początek aż w 2010 roku (jeśli nie dawniej). W 2015 roku pojawiło się realne zagrożenie „twardego” bankructwa i wyjścia Hellady z Unii Europejskiej. Od końca marca 2014 roku do końca czerwca 2015 roku ATHEX Composite Index – indeks giełdy ateńskiej – zanurkował o połowę.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Brak art. powiąznych.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.