TK



Dekret Bieruta: Senacki projekt grozi wywłaszczeniem dawnych właścicieli warszawskich nieruchomości

Adam Starczewski| Biuro Gospodarki Nieruchomości| dekret Bieruta| reprywatyzacja| Senat| Stowarzyszenie Dekretowiec| Warszawa

włącz czytnik

Ponadto nie wiadomo, w jaki sposób Skarb Państwa miałby sfinansować wykonanie nowych przepisów. Według Starczewskiego może to doprowadzić do sytuacji, w której korzyści w postaci gruntów i nieruchomości trafią do samorządu Warszawy, ale ewentualnymi kosztami zostanie obciążony budżet centralny. Jak podkreśla, Fundusz Reprywatyzacyjny nie jest jednak przeznaczony na takie cele.

Radca prawny krytykuje także prawo pierwokupu nieruchomości przez Skarb Państwa. Dochodzi bowiem do rozszerzenia prawa pierwokupu na nieruchomości zabudowane budynkami stanowiącymi własność dawnych właścicieli. Obecnie prawo pierwokupu na rzecz Skarbu Państwa lub gminy dotyczy wyłącznie nieruchomości niezabudowanych uprzednio należących do Skarbu Państwa lub gminy. Przepisy wprowadzają zróżnicowanie dotyczące obrotu nieruchomościami na terenie m.st. Warszawy od obrotu nieruchomościami w innych częściach kraju. Zaburzona zostaje zatem zasada równego traktowania obywateli. Krajowa Rada Notarialna w swojej opinii zwraca uwagę na niepewność obrotu prawnego nieruchomościami zabudowanymi budynkami wzniesionymi przed datą wejścia w życie dekretu Bieruta.

Niewątpliwie jest to niekorzystny projekt dla dawnych właścicieli także z tego powodu, że jest kilka nowych przesłanek, na podstawie których istnieje możliwość odmowy przez Prezydenta Warszawy przyznania prawa własności czasowej, obecnie prawa użytkowania wieczystego. Takim sposobem jest na przykład cel publiczny. Obecnie w pewnych warunkach prywatny właściciel może wykonywać cel publiczny. Projekt ustawy definitywnie prowadzi do odmowy uwzględnienia wniosku dekretowego również w sytuacji, gdy obecnie nieruchomość jest oddawana w użytkowanie wieczyste – dodaje Starczewski.

Zaznacza, że w myśl projektu nowelizacji powodem przyznania prawa użytkowania wieczystego może być też niemożność podziału działki lub fakt, że nieruchomość w ponad 66 proc. została wyremontowana przez Skarb Państwa. Według Starczewskiego we wszystkich tych sytuacjach można mówić o zabronionym konstytucyjnie wywłaszczeniu dawnych właścicieli.

Mimo że ten budynek był bardzo zniszczony i został przeznaczony do odbudowy, to nadal jest on własnością dawnych właścicieli, natomiast Skarbowi Państwa, tudzież osobom trzecim służy ewentualnie prawo obligacyjne do żądania pewnych nakładów. Natomiast pisanie w ustawie, że w takim wypadku konieczna jest odmowa, to czysta postać wywłaszczenia – podkreśla ekspert. – Takie założenia projektu ustawy bowiem kwestionują dotychczasowy długoletni i ukształtowany dorobek orzecznictwa Sądu Najwyższego oraz Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Państwo

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.