TK
ETS: M. Szpunar o warunkach wjazdu obywatela państwa trzeciego na teren Unii
ETS| Irlandia| karta pobytowa| Maciej Szpunar| państwo członkowskie| prawo imigracyjne| Rzecznik generalny| Unia Europejska| Wielka Brytania
włącz czytnikJeśli chodzi o brytyjskie pozwolenie rodzinne, rzecznik generalny stwierdził, że jest ono po prostu równoznaczne z obowiązkiem wizowym, który jest sprzeczny nie tylko z dyrektywą, ale również z jej celami i jej systematyką. W konsekwencji, skoro przesłanki pozwalające na skorzystanie - zgodnie z prawem Unii - z prawa do swobodnego przemieszczania się są spełnione przez obywatela państwa trzeciego będącego członkiem rodziny obywatela Unii, stosowna karta pobytowa powinna zostać zaakceptowana przez państwa członkowskie.
Zdaniem M. Szpunara zezwolenie państwu członkowskiemu na nieuwzględnienie karty pobytowej wydanej przez inne państwo członkowskie byłoby sprzeczne z zasadą wzajemnego uznawania. Organy administracyjne i sądowe państwa członkowskiego są bowiem zobowiązane uznać świadectwa i analogiczne dokumenty dotyczące stanu cywilnego, wydane przez właściwe organy innych państw członkowskich, chyba że ich prawdziwość zostaje poważnie podważona przez konkretne dowody odnoszące się do indywidualnie rozpatrywanego przypadku. Ponadto zaakceptowanie faktu wprowadzenia przez Zjednoczone Królestwo środków mających ogólne zastosowanie byłoby równoznaczne z pozwoleniem temu państwu członkowskiemu na zakwestionowanie prawa do swobodnego przemieszczania się, tak że inne państwa członkowskie mogłyby również przyjąć takie środki i zawiesić jednostronnie stosowanie dyrektywy.
M. Szpunar doszedł na tej podstawie do wniosku, że dyrektywa nie pozwala państwu członkowskiemu na przyjęcie środka mającego ogólne zastosowanie, takiego jak środek rozpatrywany w niniejszej sprawie (to znaczy środka polegającego na odmowie zwolnienia z obowiązku uzyskania wizy członków rodziny obywatela Unii, którzy posiadają ważną kartę pobytową wydaną przez inne państwo członkowskie), ponieważ ów środek ma charakter prewencyjny i nie opiera się na wcześniejszym ustaleniu konkretnego nadużycia prawa.
Wreszcie, jeśli chodzi o protokół nr 20, rzecznik generalny stwierdził, że protokół ten nie ma na celu przyznania Zjednoczonemu Królestwu szczególnych przywilejów, lecz został on przyjęty, aby uwzględnić wyrażoną przez to państwo członkowskie chęć utrzymania, po pierwsze, kontroli na granicach z większością państw członkowskich, a po drugie „wspólnej strefy podróżowania” istniejącej między Zjednoczonym Królestwem i Irlandią. Kontrole graniczne mają w szczególności na celu zweryfikowanie, czy dane osoby mają prawo wjazdu na terytorium Zjednoczonego Królestwa. Taka weryfikacja nie pozwala jednak Zjednoczonemu Królestwu na to, by odmówiło w jednostronny sposób wjazdu obywatelom Unii oraz członkom ich rodzin posiadających kartę pobytową, zobowiązując ich w ogólny sposób do uzyskania i przedstawienia na jego granicach dodatkowego dokumentu, który nie jest przewidziany prawem Unii.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.