TK



NIK o ochronie praw autorskich w pracach dyplomowych

NIK| plagiat| praca dyplomowa| prawa autorskie| program antyplagiatowy| promotor| recenzent| uczelnie wyższe

włącz czytnik

Użyteczność narzędzi informatycznych dla sprawnego działania uczelnianych mechanizmów antyplagiatowych podważa także szansa niezwykle łatwego ich „oszukania”, czyli możliwość napisania pracy, zawierającej nieuczciwie wykorzystane zapożyczenia, w taki sposób, żeby program tego nie wykrył. W wielu wypadkach wystarczy nieskomplikowana zamiana pojedynczych wyrazów w dłuższej frazie, żeby system nie zauważył plagiatu.

Dobre praktyki

Skontrolowane przez NIK szkoły wyższe podejmowały działania mające na celu skuteczniejsze zapobieganie i wykrywanie plagiatów oraz sprawniejsze postępowanie w przypadku ich wykrycia. Wychodząc z założenia, że mniejsza liczba studentów sprzyja lepszemu nadzorowi promotorskiemu, na trzech uczelniach określono ogólnouczelniany limit liczby studentów, przygotowujących prace u jednego promotora (od 10 do 60 studentów). Na ośmiu uczelniach ograniczono maksymalną liczbę uczestników seminarium dyplomowego (zazwyczaj do 10-20 osób).

W celu ograniczenia praktyki przyjmowania przez promotorów nadmiernej liczby dyplomantów dla korzyści finansowych, na dwóch uczelniach (Politechnika Koszalińska oraz Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu) wprowadzono ograniczenia liczby studentów przedstawianych do rozliczenia finansowego.

NIK podkreśla, że programy antyplagiatowe same w sobie nie stanowią rozwiązania problemu naruszania praw autorskich w pracach dyplomowych, a powinny pełnić jedynie funkcję prewencyjną i pomocniczą. W ocenie Izby żadne narzędzia nie zastąpią bieżącej i rzetelnej współpracy z studenta z promotorem.

Wnioski NIK po przeprowadzonej kontroli dotyczyły przede wszystkim: ograniczenia nadmiernego obciążania pracowników uczelni obowiązkami promotorskimi oraz opracowania i wdrożenia standardów postępowania w sytuacji podejrzenia plagiatu.

Warunkiem koniecznym poszanowania praw autorskich w pracach dyplomowych jest zapewnienie studentom odpowiedniego poziomu wiedzy w tym zakresie. Mimo tego, że studentom w większości umożliwiono udział w zajęciach z zakresu ochrony własności intelektualnej, jedną z przyczyn nieprawidłowości stwierdzonych w wyniku kontroli często była niepełna wiedza o zasadach poszanowania cudzej własności intelektualnej, a także o, wydawałoby się oczywistych, zasadach cytowania literatury i materiałów źródłowych.

W ramach kontroli NIK przeprowadzono anonimową ankietę pośród 1410 studentów na wszystkich skontrolowanych uczelniach. 12% badanych studentów stwierdziło, że znane są im przypadki, kiedy praca dyplomowa kupiona w Internecie została pozytywnie oceniona i obroniona. Ponad 93% ankietowanych twierdziło, że w czasie studiów zapoznało się z zagadnieniami z zakresu ochrony praw autorskich i z zasadami cytowania cudzych utworów w pracach dyplomowych. Jednak zdaniem ponad połowy badanych studentów zajęcia z zakresu ochrony własności intelektualnej były co najwyżej średnio przydatne, natomiast niemal co piąty ankietowany uznał, że przydatność ich jest mała, bardzo mała lub że zajęcia takie są zupełnie nieprzydatne.

Poprzednia 1234 Następna

Państwo

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Artykuły powiązane

Brak art. powiąznych.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.