TK



O języku urzędowym - w Senacie

Andrzej Markowski| Jan Miodek| Jerzy Bralczyk| język urzędowy| Maria Pańczyk-Pozdziej| Rada Języka Polskiego| RPO| Senat| Służba cywilna

włącz czytnik

Dariusz Piątek, wicewojewoda mazowiecki, poinformował, że w mazowieckim urzędzie wojewódzkim od ubiegłego roku prowadzony jest projekt poprawności językowej. „Dzięki współpracy z kolejnymi instytucjami współtworzymy obecnie kampanię +Język urzędowy przyjazny obywatelom”. Włączanie się kolejnych partnerów, organizacja pierwszego Kongresu Języka Urzędowego, dają nadzieję na rozpoczęcie procesu przemian, które ułatwią komunikację między urzędnikami a obywatelami i wzajemne zrozumienie – powiedział.

Przewodniczący Rady Języka Polskiego prof. Andrzej Markowski zaproponował, aby w nowelizacji ustawy o służbie cywilnej znalazł się zapis o konieczności znajomości języka polskiego przez urzędnika państwowego. "Można wyjść z założenia, że to jest oczywista oczywistość" - mówił językoznawca. Podkreślił jednak, że takie zobowiązanie powinno być potwierdzone zdaniem sprawdzianu językowego. Wyraził też życzenie, aby skutkiem kongresu było podjęcie szkoleń podnoszących kompetencje językowe w polskich urzędach. Obecnie takie szkolenia należą do rzadkości.

Język pism urzędowych bywa skomplikowany, niezrozumiały i niezgodny z zasadami języka polskiego, co często utrudnia komunikację między obywatelami a władzą – mówili uczestnicy kongresu. Celem debaty jest zwiększenie komunikatywności pism urzędowych i stworzenie standardów poprawnej polszczyzny urzędowej tak, aby obywatel nie płacił wysokiej ceny wykluczenia. Wykluczenia, czyli niemożności uczestnictwa w życiu społecznym z powodu niezrozumienia pisma urzędowego, umowy czy fragmentu ustawy - podkreślano.

Debaty

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.