TK
O silnym związku między więzieniami i PKB, czyli najlepiej przez łeb drania obuchem
alimenciarze| Bureau of Justice Statistics| Centrum Międzynarodowe Studiów nad Więziennictwem| nieuchronność kary| OECD| państwo prawa| PKB| więzienia| wyroki
włącz czytnikLiczby bezwzględne mogą wprowadzać w błąd, ale nie jest to przypadek USA. Z liczbą 716 więźniów na 100 tys. obywateli Stany Zjednoczone są absolutnym liderem światowym, choć muszą uważać, bo po piętach depczą im Seszele (709) tudzież karaibskie maleństwo St. Kitts and Nevis (701), a także piąta w klasyfikacji Kuba (510) z jej znienawidzonym przez USA, poniekąd słusznie, nieludzkim reżimem. Okazuje się wszakże na liczbach, że parszywa dyktatura może być mniej krwiożercza od modelowej demokracji. Dla porządku: czwarte są Wyspy Dziewicze (539) stanowiące terytorium zamorskie USA.
Słowo „krwiożercza” zostało użyte w znaczeniu przenośnym, ale posłużyć się nim można także w znaczeniu dosłownym, i to abstrahując od wykonywania wyroków śmierci, co nie należy do tematu tych rozważań. Między 2000 a 2010 rokiem liczba więźniów zamordowanych w amerykańskich więzieniach przez współwięźniów wahała się wg tamtejszego Bureau of Justice Statistics wokół 3 na 100 tysięcy. Innymi słowy liczba zabójstw dokonywanych w amerykańskich zakładach karnych wynosi ponad 60 rocznie (w ogóle w 2011 r. w amerykańskich więzieniach zmarło 4328 osób). Za murami było zatem nieco bezpieczniej niż na wolności, bowiem w 2011 r. ogólnoamerykański wskaźnik zabójstw wyniósł 4,7 na 100 tysięcy mieszkańców. Poprawa jest, trzeba przyznać, stanowcza bowiem w 1980 roku wskaźnik zabójstw dokonanych w więzieniach amerykańskich wyniósł 54 na 100 tys. osadzonych podczas gdy „na wolności” dokonywano wówczas w USA „tylko” 10,2 zabójstw na 100 tys. obywateli. Cokolwiek jednak nie mówić o poprawie, to więzienie amerykańskie nie należy do miejsc specjalnie bezpiecznych, głównie dlatego, że władze świadomie (choć nie otwarcie) patrzą przez palce na przemoc wśród osadzonych, traktując to jako naturalny element kary.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.