TK



Palenie ognia w Strasburgu - gmina Iława przed ETPC

"Iławski Tydzień"| EKPC| ETPC| Iława| Przemysław Kaperzyński| Senat| sprostowanie

włącz czytnik

W przeciwieństwie do sprostowania odpowiedź prasowa nie musi odnosić się do faktów. Mogłaby ją wysłać do redakcji każda osoba w jakikolwiek sposób dotknięta publikacją. Odpowiedź mogłaby mieć objętość dwukrotnie większą od publikacji, do której się odnosi, a redakcja miałaby obowiązek ją wydrukować. Nie można jednak odbierać prasie prawa do formułowania opinii. Nie można też zmuszać żadnej redakcji do propagowania poglądów, z którymi się nie zgadza, a właśnie do tego zmierza projekt senatorów”.

Czy taki projekt, jak przykład redaktora P. Kaperzyńskiego to nie kneblowanie prasy, wolnej wypowiedzi?

Wszyscy zapomnieli, że dziennikarz występuje w imieniu opinii publicznej. Narzędziem jest właśnie gazeta, jakim był „Iławski Tydzień”. Wydająca go spółka cywilna, po opisanej wyżej sprawie sądowej, przestała go wydawać. Przegranym jest miejscowa społeczność, która straciła w ten sposób narzędzie kontrolowania gminnej władzy. Bo prasa to czwarta władza. Czy ktoś o tym pamięta w gminie Iława zalewanej ściekami? Bo to, że ktoś, czyli wójt, chce coś załatwić, nie oznacza, że skutecznie załatwił. I to jest sedno tej sprawy, nie tylko w tym wypadku. Władza jest po to, by załatwiać, a nie załatwić, co obrazuje nie tylko ten przykład.

Europejski Trybunał Praw Człowieka ogłosił wyrok 4 kwietnia 2012 r. [Obserwator Konstytucyjny relacjonował to w artykule "ETPC: odpowiedzialność karna za brak sprostowania narusza wolność słowa"]

Reportaż z pisma Miesięcznik „Radca Prawny”

Poprzednia 2345 Następna

Publicystyka

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.