TK



Senator Augustyn o realizacji prawa do spadku

KNF| Mieczysław Augustyn| PESEL| prawo bankowe| prawo do spadku| Senat| spadkobierca| uśpione konto bankowe

włącz czytnik
Senator Augustyn o realizacji  prawa do spadku

Rozmowa z senatorem Mieczysławem Augustynem, przewodniczącym Komisji Rodziny i Polityki Społecznej
Sen. Mieczysław Augustyn: Z inicjatywy przewodniczących senackiej komisji rodziny i polityki społecznej oraz komisji budżetu i finansów publicznych powołany został zespół, który pracuje nad rozwiązaniami ułatwiającymi spadkobiercom osób zmarłych, odzyskanie pieniędzy, które nieżyjący krewni pozostawili na kontach w bankach lub SKOK-ach. Pierwsza wersja projektu ustawy o tzw. uśpionych kontach bankowych powinna być gotowa w drugiej połowie stycznia nowego roku. Szacuje się, że na tych kontach może być zgromadzonych od 5 do 8  mld zł. Są to pieniądze pozostawione na kontach przez osoby zmarłe, o których spadkobiercy  nie wiedzą, lub na kontach osób, które nie miały spadkobierców.

Aleksandra Leicht: Jaki jest cel tej inicjatywy senackiej?

Głównym celem tej inicjatywy jest umożliwienie realizacji  prawa do spadku. Dzisiaj na skutek sztywnych przepisów prawa bankowego jest wielki problem z dostępem do informacji. Wielu spadkobierców nie wie, że ich najbliżsi, po których oni dziedziczą, mieli pieniądze w banku na koncie, a jeśli mieli, to w jakim banku, w jakim SKOKU, w jakiej instytucji ubezpieczeniowej.  Banki, mimo wezwania Komisji Nadzoru Finansowego,  nie wdrożyły same procedur  aktywnego poszukiwania spadkobierców. Jest  to o tyle oburzające, że w przypadku śmierci osoby, która miała dług wobec banku aktywnie poszukują dłużników,  spadkobierców długu. Nie ma tutaj zachowanej zasady odpowiedniości, symetrii rozwiązań.  Ponadto banki i SKOKI przekierowują te pieniądze z „nieużywanych” kont, po jakimś czasie ( w każdym banku, SKOKU inaczej) na tzw. konta uśpione, które nie są oprocentowane. A przecież nikt umowy z bankiem nie zerwał, ale istnieją zapisy, że umowa wygasa. Wygasa wraz ze śmiercią klienta banku. Więc rodzi się pytanie: czy i skąd bank wie lub nie wie, że jego klient umarł, skoro umowa wygasa. Tymczasem, wystarczyłoby przecież wejść do systemu PESEL i jeśli nie ma w bazie numeru, to nie ma człowieka . W ten sposób postępuje się w  ubezpieczeniach, ale nie w bankach.

A co z pieniędzmi osób zmarłych, które nie miały spadkobierców?

Zawsze jest jakaś liczba zmarłych, po których nie będzie żadnego spadkobiercy  i warto zastanowić się, co zrobić z takimi pieniędzmi. Kancelaria Senatu wykonała szczegółową kwerendę w tej sprawie, przeprowadziła analizę rozwiązań obowiązujących na świecie. Powstały dwie ekspertyzy. Myślę, że z zachodnich wzorców na grunt polski warto przenieść rozwiązanie, które pozwoli na powołanie specjalnego funduszu, gdzie lokowane byłyby nie podjęte pieniądze po zmarłych. W pierwszym rzędzie zatem podejmujemy tę inicjatywę w celu zaspokojenia roszczeń spadkobierców, ale także po to, by  kiedy ich nie ma,  te pieniądze mogły pracować na jakiś dobry cel. Osobiście cieszyłbym się, gdyby te środki zostały przeznaczone na wsparcie opieki długoterminowej. Nasze społeczeństwo starzeje się i potrzeba zapewnienia tej opieki będzie się stawała coraz większa w naszym kraju. Byłoby dobrze, gdyby na taki szlachetny cel poszły te pieniądze.  Pomysłów jednak jest wiele i do rozstrzygnięć w tej sprawie jeszcze daleko.

Poprzednia 12 Następna

Debaty

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Artykuły powiązane

Brak art. powiąznych.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.