TK



Sukcesywna wyprzedaż kolekcji antyków to nie jest działalność gospodarcza

antyki| aukcje internetowe| działalność gospodarcza| giełda staroci| majątek osobisty| PIT

włącz czytnik

Według sądu w sprawie mamy do czynienia ze sprzedażą majątku osobistego (prywatnego), który nie został nabyty w celu odsprzedaży (w celach handlowych). Przedmioty te miały wyłącznie zaspokajać osobiste potrzeby kolekcjonera związane z realizacją jego "hobby". Zamiar ich zbycia wynika zaś z sytuacji osobistej, w jakiej znalazł się kolekcjoner.

Dodatkowo w ocenie sądu przy ocenie charakteru sprzedaży zgromadzonej kolekcji nie może decydować liczba i zakres transakcji. W gruncie rzeczy sprzedaż kolekcji będzie miała charakter okazjonalny, incydentalny, a nie stały. Cecha stałości nie wynika bowiem z samej liczby zbywanych przedmiotów, ale ciągłego dokonywania określonych czynności. Tymczasem działania kolekcjonera wiążą się ze sprzedażą określonej liczby przedmiotów wchodzących w skład kolekcji. Jest to zatem w istocie sprzedaż jednorazowa poszczególnych przedmiotów i wyzbycie się ich z osobistego majątku. Jej przebieg zależy od możliwości sprzedaży kolekcji, a nie jest wynikiem planowego charakteru działań i woli ich realizacji w sposób ciągły. Działania te ustaną bowiem wraz ze zbyciem całej kolekcji.

Podsumowując, zbycie przedmiotów z kolekcji nie stanowi działalności gospodarczej i w związku z tym, że zostanie dokonane po upływie pół roku, licząc od końca miesiąca, w którym nastąpiło nabycie nie będzie podlegać PIT.

Podatki.abc.com.pl

Poprzednia 12 Następna

Państwo

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Artykuły powiązane

Brak art. powiąznych.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.