TK
TK: kara dla właściciela pojazdu za niewskazanie kierowcy winnego wykroczenia jest zgodna z konstytucją
Andrzej Rzepliński| Andrzej Wróbel| domniemanie niewinności| Kodeks wykroczeń| Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia| Marek Zubik| Prokurator Generalny| Stanisław Biernat| Trybunał Konstytucyjny| Wojciech Hermeliński| wykroczenie| właściciel pojazdu| zdania odrębne
włącz czytnikWłaściciel (posiadacz) pojazdu wezwany do wskazania kierującego pojazdem ma de facto sześć możliwości: 1) wskazać siebie; 2) przedstawić dowód, że nie jest ani właścicielem, ani posiadaczem pojazdu; 3) wskazać kto kierował lub używał pojazd; 4) nie wskazać komu powierzył pojazd do kierowania lub używania; 5) przedstawić dowód, że pojazd był użyty wbrew jego woli i wiedzy przez nieznaną osobę, czemu nie mógł zapobiec; 6) przedstawić dowód, że jego odpowiedzialność za wykroczenie wyłączyło działanie w stanie wyższej konieczności.
Wskazanie przez właściciela lub posiadacza pojazdu, na żądanie uprawnionego organu, że powierzył on ten pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie osobie najbliższej, w żadnym razie nie przesądza jeszcze o odpowiedzialności tej osoby za wykroczenie drogowe utrwalone przez urządzenie rejestrujące (fotoradar). W praktyce osoba najbliższa, po powierzeniu jej pojazdu przez właściciela lub posiadacza, wcale nie musi go prowadzić czy używać. Mogą też wystąpić wskazane wyżej okoliczności, które – mimo faktycznego naruszenia przez osobę najbliższą przepisów ruchu drogowego – nie pozwolą na przypisanie jej winy.
Kwestionowany przez Prokuratora Generalnego art. 97 kodeksu wykroczeń jest przepisem blankietowym częściowym, odsyłającym do prawa o ruchu drogowym lub rozporządzeń wydanych na jego podstawie. Przepis ten stanowi, że „uczestnik ruchu lub inna osoba znajdująca się na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, a także właściciel lub posiadacz pojazdu, który wykracza przeciwko innym przepisom ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym lub przepisom wydanym na jej podstawie podlega karze grzywny do 3.000 złotych albo karze nagany”.
Kwestionowany art. 97 k.w. zawiera niepełny opis czynu zabronionego. Ustawodawca określił w nim podmiot stypizowanego tam czynu zabronionego oraz zabronione zachowanie, które polega na wykroczeniu przeciwko innym przepisom prawa o ruchu drogowym lub przepisom wydanym na jego podstawie. Ponadto przepis ten zawiera wskazówki co do tego, jakie zachowanie jest zabronione. Ustawodawca postanowił, że zachowanie zabronione musi przybrać postać wykroczenia, i to wykroczenia tylko przeciwko określonym przepisom, jakimi są inne przepisy p.r.d. oraz przepisy wydane na podstawie tej ustawy.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.