Debaty
A. Rzepliński: Być sędzią
bezpieczeństwo sędziego| godność sędziowska| nieskazitelny charakter| niezawisłość sędziowska| państwo prawa| sędzia| Św. Tomasz z Akwinu| uchylenie prawomocnego mandatu| urząd sędziego| Włodzimierz Lenin
włącz czytnikKiepski to sędzia, który nie dostrzeże potencjału takiej sprawy dla jurysprudencji. Mądry i sprawiedliwy wyrok zwielokrotnia satysfakcję z bycia sędzią. Taki sędzia musi mieć umiejętność przerzucania mostów między prawem a życiem. To szczególne wyzwanie, gdy rewolucja informatyczna tak zmienia, zakręca i na nowo definiuje odwieczne wartości.
To poprzeczka zawieszona bardzo wysoko. Nie bez kozery Ronald Dworkin przedstawiał w swoich pracach postać sędziego Herkulesa12. Aby być sędzią, trzeba nie raz wykazać się siłą równą sile greckiego herosa.
Do rzetelnego pełnienia funkcji publicznej sędziego, czyli – jak wspomniałem – urzeczywistniania idei prawa, tj. bezpieczeństwa prawnego, dobra wspólnego i sprawiedliwości, niezbędna jest nie tylko biegłość w rzemiośle i sztuce prawa, lecz także pewna postawa sędziego jako człowieka. Sędzia musi mieć szczególne cechy charakteru i osobowości. Wśród najważniejszych wskazałbym, jak już mówiłem na wstępie, sprawiedliwość, niezależność, odwagę, wrażliwość i pokorę.
Sędzia sprawiedliwy to taki, który oddaje każdemu to, co mu się słusznie należy. Taka definicja sędziego sprawiedliwego wymaga podania kryterium, według którego ocenia on, co się komu słusznie należy. Dla sędziów konstytucyjnych takim kryterium jest Konstytucja, potwierdzająca podstawowe wolności i prawa, wytyczająca kompetencje poszczególnych organów konstytucyjnych. Sędzia sprawiedliwy musi kryterium oddawania każdemu tego, co mu się słusznie należy, stosować konsekwentnie, tj. równych traktować tak samo, a nierównych – odmiennie. Tylko taki sędzia będzie sędzią sprawiedliwym, a przez to także bezstronnym.
Konstytucja jako kryterium oddawania każdemu tego, co mu się słusznie należy, lub inne obiektywne kryterium, wiąże się z kolejną niezbędną cechą sędziego jako człowieka – z jego niezależnością (niezawisłością). Sędzia niezależny to sędzia dobrze przygotowany merytorycznie – tu ujawnia się jeszcze jedna rola dobrego przygotowania merytorycznego, tj. jako warunku niezależności sędziego – i umiejący myśleć krytycznie, czyli samodzielny umysłowo. Bez tego jest on zależny od wiedzy i poglądów innych ludzi, np. innych sędziów lub swoich asystentów. Sędzia niezależny to także ktoś niezależny wewnętrznie, tzn. orzekający nie na podstawie własnych poglądów i postulatów, ale na podstawie danego mu prawem kryterium orzekania13. W wypadku sędziów konstytucyjnych tym kryterium jest Konstytucja.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.