Państwo
Obecny kształt instytucji dozoru elektronicznego nie jest modelem optymalnym – wynika z opublikowanego na początku kwietnia przez Helsińską Fundację Praw Człowieka raportu „Dozór elektroniczny – stan obecny i wyzwania przyszłości”.
Dozór elektroniczny został wprowadzony w 2009 r. „Wprowadzenie możliwości odbywania kary pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego uważane jest za jedną z ważniejszych reform wymiaru sprawiedliwości w ostatnich latach” – mówi Artur Pietryka, koordynator Programu Monitoring procesu legislacyjnego w obszarze wymiaru sprawiedliwości HFPC.
Dozór elektroniczny może być stosowany w odniesieniu do skazanych na kary krótkoterminowe – w systemie dozoru można odbywać karę pozbawienia wolności nieprzekraczającą jednego roku. Skazany musi spełniać odpowiednie kryteria, w tym m.in. musi posiadać określone miejsce stałego pobytu oraz zgodę osób pełnoletnich mieszkających wspólnie z nim.
Do końca lutego 2012 r. w ramach systemu dozoru elektronicznego karę pozbawienia wolności odbyło 2835 skazanych, a łącznie system objął 5284 osoby. Jak wynika z danych Centralnego Zarządu Służby Więziennej na dzień 30 marca 2012 r., zaludnienie jednostek penitencjarnych wynosi 100,5% i wzrastało w ciągu ostatniego miesiąca średnio o 0,2–0,3% tygodniowo.
Na potrzeby raportu autorzy przeprowadzili szereg wywiadów z sędziami penitencjarnymi, którzy stosują dozór elektroniczny oraz przeanalizowali ponad 100 spraw z siedmiu sądów okręgowych. Z przeprowadzonych badań wynika, że obowiązująca ustawa budzi wiele wątpliwości. A to z kolei prowadzi do niejednolitej praktyki sądowej.
Przeszkodą w upowszechnieniu dozoru elektronicznego jest też niska społeczna świadomość na temat tej instytucji. W ocenie autorów raportu dyrektorzy zakładów karnych i sądowi kuratorzy zawodowi zbyt rzadko wnioskują o ten system wykonywania kary dla skazanych.
„Niektórzy nasi rozmówcy podkreślali, że obecnie zdarzają się przypadki, gdy dyrektorzy zakładów karnych składają wnioski o zastosowanie dozoru tylko po to, by polepszyć statystykę w zakresie stosowania SDE” – mówi Katarzyna Wiśniewska, współautorka raportu. „Wnioski te są składane, mimo że skazani obiektywnie nie spełniają kryteriów ustawowych do zastosowania dozoru” – dodaje Katarzyna Wiśniewska.
Ustawa o systemie dozoru elektronicznego obowiązuje do 31 sierpnia 2014 r. Autorzy raportu alarmują, że prace nad projektem nowej ustawy należy rozpocząć już teraz. „Projekt nowej ustawy musi być przygotowany w sposób przemyślany i oparty na doświadczeniach wynikających z dotychczasowej praktyki stosowania SDE” – mówi Artur Pietryka.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.