Państwo



Prawo łaski – Komentarz prof. Pawła Sarneckiego

Andrzej Duda| Kodeks postępowania karnego| Paweł Sarnecki| postępowanie ułaskawieniowe| prawo łaski| Prezydent| skazany| Trybunał Stanu

włącz czytnik

(4) Zakresem stosowania prawa łaski objęte są, z istoty rzeczy, orzeczenia prawomocne. Nie jest natomiast konieczne, aby były to orzeczenia ostatniej instancji. Prawo łaski nie może wyrażać się w ingerencjach w toczący się proces i objęcia swym zasięgiem oskarżonego lub obwinionego, a nawet skazanego, ale przed uprawomocnieniem się wyroku.

(5) Od dawna i tradycyjnie ustawowa regulacja postępowania ułaskawieniowego dotyczy tylko osób skazanych w procesie karnym, co stanowi niewątpliwie regulację najistotniejszego fragmentu tego zagadnienia. W tym więc zakresie prezydent jest związany odpowiednimi regulacjami k.p.k., co do trybu postępowania. Stosowanie przez prezydenta prawa łaski wobec skazanych w postępowaniu karnoadministracyjnym jest trudne do praktycznego wyobrażenia, lecz teoretycznie możliwe. Tutaj więc prezydent nie byłby związany żadnymi regułami proceduralnymi.

(6) Wyłączenie możliwości zastosowania prawa łaski wobec osób skazanych przez TS [Trybunał Stanu – PR], tłumaczy się głównie charakterem odpowiedzialności konstytucyjnej, a także chęcią zlikwidowania możliwości wygrywania w ten sposób pewnych spraw politycznych.

(7) Prawo łaski polega na ograniczeniu lub zniesieniu skutków skazania, lecz nie samego skazania, które nie staje się niebyłe. Osoba taka nie powinna być np. pominięta w rejestrze skazanych. Prawo łaski może polegać na całkowitym lub częściowym darowaniu kary czy złagodzeniu jej rygorów, nie obejmuje natomiast możliwości zamiany orzeczonej kary na inną (dogodniejszej dla skazanego).

(8) Wykonując prawo łaski prezydent nie staje się jednak organem władzy sądowniczej, a czynność ta nie jest sprawowaniem wymiaru sprawiedliwości. Prezydent nie rekonstruuje bowiem ani tzw. stanu faktycznego sprawy, nie rozstrzyga o winie, nie dokonuje subsumpcji stanu faktycznego pod określony i zinterpretowany przez siebie przepis prawny itd. Postępowanie, prowadzone przez prezydenta przed podjęciem decyzji o skorzystaniu z prawa łaski w niczym też nie przypomina procesu sądowego. Decyzja w tym względzie nie jest też z drugiej strony decyzją administracyjną, gdyż i rozstrzygana tu sprawa nie jest sprawą z zakresu administracji państwowej; nie występuje więc tu również żadne z uprawnień procesowych, znanych k.p.a. Prawo łaski jest uprawnieniem prezydenta o szczególnym charakterze, nie mieszczącym się w żadnej głównej funkcji państwowej, wyrażonej w art. 10.

Państwo

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.