Państwo
Sądy wyceniają pracę ochroniarzy poniżej płacy minimalnej
Konfederacja Lewiatan| przetarg| płaca minimalna| rażąco niska cena| Sąd Rejonowy w Legnicy| umowa o pracę| wybór oferty| wynagrodzenie| zamówienie publiczne
włącz czytnik- Zamówienia na usługi ochrony sądów z Bielska Podlaskiego, Legnicy czy Nysy to kolejne przykłady, w których nie respektowana jest płaca minimalna. Wybór ofert - w których praca jest wyceniana poniżej ustawowego wynagrodzenia minimalnego - negatywnie wpływa na cały sektor zamówień publicznych oraz rynek pracy. W związku z tym powinny być one automatycznie odrzucane. Ciekawe czy pracownicy ochrony - otrzymujący tak niskie honorarium - będą wystarczająco zmotywowani do zapewnienia wymaganego bezpieczeństwa w instytucjach sądowych? Podmioty publiczne, zwłaszcza reprezentujące władzę sądowniczą, nie powinny utrwalać patologii w sektorze zamówień publicznych, oczekując jak najniższych kosztów pracy. Takie działania destabilizują bieżącą działalność przedsiębiorców, a na dłuższą metę godzą w interes społeczny. Każda praca wymaga godziwego wynagrodzenia, dlatego ważne jest, aby szanować prawo i gwarantować wykonawcom uczciwe stawki, co przekłada się na bezpieczeństwo zatrudnienia pracowników - komentuje Marek Kowalski, przewodniczący Rady Zamówień Publicznych przy Konfederacji Lewiatan.
Podwyższenie płacy minimalnej czy uwzględnienie w budżetach kosztów m.in. ozusowania umów zleceń to niezbędne działania mające na celu poprawę jakości polskiego rynku pracy. Służy temu również waloryzacja wynagrodzeń wykonawców w przypadków zmiany kosztów wykonywania zleceń.
- Waloryzacja kontraktów jest skutecznym rozwiązaniem zabezpieczającym interes wszystkich stron. Dzięki niej wykonawca ma gwarancję wzrostu wynagrodzenia za zlecenie w przypadku wzrostu kosztów pracy, np. składki ZUS lub VAT. Zatrudniony powinien otrzymywać miesięczne wynagrodzenie zgodne z prawem, a pracodawca powinien mieć możliwość realizacji kontraktu z zyskiem, co przekłada się na stabilność zatrudniania â dodaje Marek Kowalski.
Ozusowanie umów zleceń, odejście od kryterium najniższej ceny, klauzule kodeksu pracy i społeczne - to rozwiązania, których celem jest stabilizacja rynku pracy w Polsce. Liczne nowelizacje ustawy Prawo zamówień publicznych miały uzdrowić sytuację w sektorze. Rzeczywistość jednak dostarcza przykładów, gdzie podmioty publiczne decydują się na oferty firm usługowych, w których roboczogodzina pracownika wyceniana jest zdecydowanie poniżej minimalnego wynagrodzenia, a głównym kryterium wyboru pozostaje cena.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.