Państwo



Sędziowie z SS "Themis" są zaniepokojeni

delegowanie sędziów| Minister Sprawiedliwości| przeniesienie sędziego| reforma sądownictwa| Sąd Najwyższy| SS "Themis"| wadliwe rozporządzenie| władza sądownicza

włącz czytnik
Sędziowie z SS "Themis" są zaniepokojeni

Redakcja otrzymała od Stowarzyszenia Sędziów "Themis" oświadczenie, związane z ujawnionym problemem przenoszenia sędziów. Publikujemy je w całości:

Stowarzyszenie Sędziów THEMIS wyraża głębokie zaniepokojenie rodzajem i zakresem działań podejmowanych przez Ministerstwo Sprawiedliwości w odpowiedzi na uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 17 lipca 2013 r.

Wyrażana publicznie przez urzędników Ministerstwa Sprawiedliwości krytyka uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego, wskazującej na nieprawidłowości w działalności Ministra przy znoszeniu 79 sądów rejonowych stanowi podważanie autorytetu najwyższego organu władzy sądowniczej w Polsce. Negatywną ocenę podejmowanej krytyki wzmaga brak wskazania autora tych wypowiedzi.

Zdaniem Stowarzyszenia treść oświadczenia Ministerstwa Sprawiedliwości wprowadza w błąd opinię publiczną, że zakwestionowanie dotychczasowej praktyki wykonywania czynności przenoszenia sędziów przez podsekretarza stanu wynika z odstąpienia przez Sąd Najwyższy od stabilnej dotąd linii orzecznictwa. Stowarzyszenie zauważa, że Sąd Najwyższy nie wypowiadał się w tej kwestii. Uchwała pełnego składu Sądu Najwyższego z dnia 14 listopada 2007 roku w sposób nie budzący wątpliwości odnosiła się jedynie do sytuacji delegowania sędziego, za jego zgodą, do pełnienia obowiązków sędziego w innym sądzie. Podkreślenia wymaga, że 24 sędziów Sądu Najwyższego zgłosiło zdanie odrębne do treści uchwały obszernie je uzasadniając i wskazując między innymi na konieczność osobistego wykonywania przez Ministra Sprawiedliwości czynności delegowania sędziów, jako ingerującej we władzę sądowniczą. W literaturze i doktrynie pojawiły się glosy aprobujące argumentację przedstawioną w licznych zdaniach odrębnych. Możliwość scedowania przez Ministra Sprawiedliwości uprawnień do delegowania sędziów za ich zgodą do innego sądu budziła zatem kontrowersje. Przeprowadzając głęboką reformę ustroju sądów powszechnych, polegającą na zniesieniu 79 sądów rejonowych Minister Sprawiedliwości zobowiązany był zatem do najwyższej staranności i wyeliminowania ryzyka podejmowania wadliwych decyzji. Stowarzyszenie nie znajduje usprawiedliwienia do zaniechania osobistego wydania przez Ministra Sprawiedliwości około 500 aktów przeniesienia sędziów znoszonych sądów do innego sądu, dokonanych bez ich zgody.

Stowarzyszenie akcentuje, że w składanych w grudniu 2012 roku odwołaniach od decyzji Ministra Sprawiedliwości o przeniesieniu do innego sądu wydawanych przez podsekretarza stanu, sędziowie podnosili zarzut wadliwości, który stał się podstawą uchwały Sądu Najwyższego z dnia 17 lipca 2013 roku.

Przerzucanie odpowiedzialności za dezorganizację pracy sądów na Sąd Najwyższy bądź sędziów sądów powszechnych należy ocenić zdecydowanie krytycznie.

Poprzednia 12 Następna

Państwo

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.