Państwo



SN: prezes SKOK nie może kontrolować sam siebie

Andrzej Jakubiak| Grzegorz Bierecki| Irena Gromska-Szuster| Kasa Krajowa Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych im. Stefczyka| KNF| prawo spółdzielcze| Sąd Najwyższy| SKOK

włącz czytnik
SN: prezes SKOK nie może kontrolować sam siebie
Sen. Grzegorz Bierecki

Sąd Najwyższy orzekł, że wybór w 2012 roku Grzegorza Biereckiego, wieloletniego prezesa Krajowej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej  na prezesa rady nadzorczej był niezgodna z prawem spółdzielczym.

Gdyby Sąd Najwyższy uchylił dotychczas zapadłe wyroki w sprawie uchwały powołującej senatora Biereckiego na stanowisko szefa rady nadzorczej, to wrócił by on na swoje stanowisko w radzie nadzorczej.

Szybka uchwała

Według publikacji prasowych - "twórca SKOK-ów Grzegorz Bierecki wyprowadził kilkadziesiąt milionów złotych do spółki, której dziś jest właścicielem i prezesem". Takie wnioski - napisał tygodnik 'Wprost" - "płyną z pisma, które szef Komisji Nadzoru Finansowego Andrzej Jakubiak wysłał do najważniejszych osób w państwie".

Problem z powołaniem na członka rady nadzorczej powstał, gdy SKOK im. Mikołaja Kopernika (obecnie przejęty przez PKO BP) zaskarżył uchwałę nadzwyczajnego walnego zgromadzenia Krajowej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej podjętej na walnym zgromadzeniu 8 października 2012 r.. Uchwała ta nr. 2 powoływała prezesa Biereckiego w skład rady nadzorczej. Następnie senator ustąpił z funkcji prezesa.

Bank PKO S.A. następca prawny Kasy wystąpił do sądu o uchylenie tej uchwały, gdyż stwierdził naruszenie paragrafu 50 statutu kasy. Według tego przepisu były członek zarządu spółdzielni może być wybrany do rady nadzorczej dopiero po uzyskaniu absolutorium z dotychczasowej działalności. Tymczasem absolutorium zostało przyjęte tylko za 2011 rok, natomiast za 2012 r. rozliczono tylko okres działalności do czerwca.

Sądy uchylają uchwałę

Sąd uchylił zaskarżoną uchwałę, stwierdzając, że został naruszony statut SKOK. Sąd II instancji oddalił apelację strony pozwanej. Sąd Apelacyjny uznał, że absolutorium za 2012 r. z dotychczasowej działalności nie zostało rozliczone w pełni, tylko za dziewięć miesięcy  przed wyborem prezesa do rady nadzorczej. W rezultacie tych orzeczeń Grzegorz Bierecki wystąpił z rady nadzorczej.

Poprzednia 12 Następna

Państwo

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.