TK



SKOK hipoteczny

włącz czytnik

Prezes Jarosław Kaczyński wypowiedział się w sprawie afery SKOK. Oznajmił, że to jego partia w trosce o drobnych ciułaczy w 2008 roku złożyła projekt objęcia kas nadzorem KNF. Koalicja miała ten mądry projekt odrzucić. „To był projekt, który miał wprowadzić nadzór nad SKOK-ami i związane z tym gwarancje dla obywateli, ale nie był jednocześnie projektem skierowanym przeciwko SKOK-om. Kolejny projekt, który został skierowany przez rząd, wprowadzał nadzór, ale zawierał wiele elementów sprzecznych z konstytucją, a poza tym elementów, które miały służyć, żeby SKOK-i, polskie duże przedsięwzięcie kapitałowe, zostało w gruncie rzeczy zlikwidowane, przejęte przez banki.” - mówił w Szczecinie 28 marca.

Do tego kabaretowego skeczu nie będę się odnosić, szczegółowo wałkują go inne media. Tu proponuję wycieczkę w czasie do roku 2006, gdy Sejm pracował nad rządowym (rządu Kazimierza Marcinkiewicza) projektem ustawy o finansowym wsparciu rodzin w nabywaniu własnego mieszkania. Nad projektem pracowała podkomisja nadzwyczajna. Celem ustawy miało być zbudowanie 1,7 – 1,8 mln. mieszkań (jak czytelnicy pamiętają, w kampanii 2005 roku Jarosław Kaczyński obiecywał budowę 3 milionów, po pół roku uznano snadź, że była to gruba przesada). No więc podkomisja sobie procedowała, posłowie rozmawiali z ministrami, liczyli pieniądze, wszystko – zdawało się – zmierzało do jakiegoś konsensu, aż tu nagle na posiedzeniu pojawił się poseł Jędrzej Jędrych, zaangażowany w nadzorowanie służb specjalnych (zastępca przewodniczącego Komisji ds Służb Specjalnych), „prowadzący” prezydencką ustawę o Przepisach wprowadzających ustawę o Służbie Kontrwywiadu Wojskowego oraz Służbie Wywiadu Wojskowego oraz ustawę o służbie funkcjonariuszy Służby Kontrwywiadu Wojskowego oraz Służby Wywiadu Wojskowego. I ten niewątpliwie zaufany poseł przyniósł niewielką poprawkę, właściwie popraweczkę do ustawy o pomocy w budownictwie. Zacytuję tu wystąpienie posła PO Łukasza Abgarowicza, który na plenarnym posiedzeniu Sejmu, w czasie trzeciego czytania projektu ustawy mówił tak:

„Poza sprawami pomocy państwa został wprowadzony do ustawy art. 15, z inicjatywy posłów Prawa i Sprawiedliwości, który w sposób radykalny zmienia ustawę o charakterze systemowym, dotyczącą SKOK-ów, mianowicie zrównuje je właściwie w akcji z bankami spółdzielczymi. Chodzi przede wszystkim o wykreślenie art. 21 w ustawie o SKOK-ach, który nakłada ograniczenia czasowe dotyczące udzielania pożyczek. [do 5 lat, zaś kredyty hipoteczne udzielane są, wie to każdy, na dziesięciolecia – przyp. PR] Uważamy, że jeśli chodzi o SKOK-i, które rozrosły się ogromnie i w gruncie rzeczy są pożyteczną inicjatywą - mówię tutaj o kasach podstawowych, takiej samopomocy społecznej - być może należy zmienić jakieś regulacje, ale na pewno nie w takim trybie, żeby tylnymi drzwiami w ustawie dotyczącej zupełnie czego innego wrzutką poprawki zmieniać w zasadniczy sposób ustawę o SKOK-ach. To powinno się odbyć odpowiednim wnioskiem o zmianie ustawy, zupełnie odrębnym, powinno iść przez Komisję Finansów Publicznych. Trzeba też wziąć pod uwagę wszystkie aspekty, bardzo skomplikowane, a np. takie, że na podstawie traktatu akcesyjnego SKOK-i są wyłączone raz na zawsze spod działania dyrektywy Parlamentu i Rady Europy [Powinno być: Rady Europejskiej – przyp. PR], dyrektywy nr 2000 w sprawie podejmowania i prowadzenia działalności przez instytucje kredytowe, mimo że są taką instytucją.,,,  Jaki to daje skutek? To znaczy, że one są zwolnione z wypełniania norm ostrożnościowych, nie podlegają nadzorowi bankowemu, nie podlegają ustawie o Narodowym Banku Polskim w zakresie utrzymywania rezerwy obowiązkowej, a także ustawie o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym. Jeżeli dołożymy do tego, że na skutek wcześniejszych inicjatyw są również zwolnione z podatku dochodowego, to otrzymujemy obraz działania bardzo złego i nierozważnego”

Poprzednia 1234 Następna

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.