Państwo
W. Sadurski o imposybilizmie w Konstytucji RP
imposybilizm| Konstytucja| Trybunał Konstytucyjny| ustawa lustracyjna| ustawa o Trybunale Konstytucyjnym| Wojciech Sadurski| władza ustawodawcza| władza wykonawcza
włącz czytnik„Imposybilizm” jest, właściwym określeniem jednej z głównych funkcji każdej efektywnej konstytucji. Konstytucja dosłownie „nie pozwala” władzy ustawodawczej i wykonawczej na pewne działania, sprzeczne z regułami proceduralnymi, kompetencyjnymi i treściowymi utrwalonymi jako reguły gry.
Prof. Wojciech Sadurski w swojej publikacji "Porządek konstytucyjny w Polsce" pisze, iż od końca 2005 roku można było zaobserwować w Polsce wiele zachowań władzy ustawodawczej i wykonawczej świadczących o lekceważącym stosunku do konstytucji. Zaczęła być ona traktowana jako niepotrzebny, kłopotliwy gorset.
Prof. Sadurski, z Europejskiego Instytutu Uniwersyteckiego we Florencji, profesor nadzwyczajny Uniwersytetu Warszawskiego, twierdzi, że konstytucja była traktowana przez ówczesną władzę jako uniemożliwiające działanie zgodnie ze swym programem, mającym – zdaniem partii większościowej koalicji – mandat demokratyczny. Postawa ta znalazła symboliczny wyraz w haśle „imposybilizmu” – narzekania na to, że konstytucja (albo bezpośrednio, albo przez interpretację nadaną jej przez Trybunał Konstytucyjny) nie pozwala władzom na wprowadzanie potrzebnych krajowi reform i zmian. „Imposybilizm” jest, w samej rzeczy, właściwym określeniem jednej z głównych funkcji konstytucji (każdej efektywnej konstytucji). Konstytucja dosłownie „nie pozwala” władzy ustawodawczej i wykonawczej na pewne działania, sprzeczne z regułami proceduralnymi, kompetencyjnymi i treściowymi, utrwalonymi jako „reguły gry” systemu politycznego.
Najbardziej rażące przykłady lekceważącego stosunku do konstytucji, dotyczyły ustaw, proponowanych i uchwalanych, łamiących w oczywisty sposób wyraźnie sformułowane normy konstytucyjne, w tym normy dotyczące praw i wolności obywatelskich, a przede wszystkim: tzw. ustawy lustracyjnej (łamiącej wiele wolności obywatelskich), ustawy o przekształceniach i zmianach w podziale zadań i kompetencji organów państwa w dziedzinie łączności, radiofonii i telewizji, łamiącej zasadę wolności prasy, przepis dotyczący kompetencji prezydenta, a także zasadę ciągłości organów konstytucyjnych; ustawy o zarządzaniu kryzysowym (wprowadzającej nowe pojęcie stanu, nie będącego ani normalnym ani nadzwyczajnym, przewidzianym przez konstytucję), ustaw finansujących bezpośrednio przedsięwzięcia i instytucje religijne.
Do takich ustaw Sadurski zalicza także zapowiedzi zmian ustawy o Trybunale Konstytucyjnym prowadzących do dużo większego podporządkowania Trybunału (a zwłaszcza jego prezesa) władzy wykonawczej.
Niektóre z tych ustaw już zostały, w dużej mierze, uznane za niezgodne z konstytucją przez Trybunał Konstytucyjny.
Źródło: fragment z książki Demokracja w Polsce 2005 - 2007, Lena Kolarska-Bobińska, Jacek Kucharczyk, Jarosław Zbieranek , ISP
Lex.pl
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.