Publicystyka
Póki bank nas nie rozłączy...
bank| hipoteka| kredyt hipoteczny| podział majątku| rozwód| wspólnota majątkowa| zakup nieruchomości
włącz czytnikW dzisiejszym stanie prawnym nie ma w zasadzie żadnej możliwości "uwolnienia" jednego z współskredytowanych od odpowiedzialności za dług. Sąd nie ma prawa nakazać bankowi, by zwolnił z długu tego z małżonków, który nie dostał lokalu, a sam bank tego z własnej woli nie zrobi, bo to nie jest w jego interesie - po co miałby ograniczać sobie możliwość egzekwowania w razie czego długu. Można oczywiście w postanowieniu zobowiązać jednego z małżonków do spłacania długu, ale jedyny tego efektem będzie poprawa humoru drugiego, bo takiego obowiązku nijak nie da się wyegzekwować. W ugodzie strony mogą zastrzec że jeden z małżonków przejmuje cały dług, ale to też nie uwolni drugiego od odpowiedzialności, a jedynie da mu prawo do żądania zwrotu całości spłaconego za eksmałżonka kredytu. Sam dług na nim będzie wisiał, na osobie, na historii kredytowej i w ogóle. Przez następne trzydzieści lat...
Co zatem proponuję? W zasadzie drogi są dwie. Jedna to uregulowanie w odpowiedniej ustawie kwestii podziału kredytów hipotecznych zaciąganych na zakup nieruchomości. Najprościej poprzez zapisanie, że przyznanie obciążonego lokalu jednemu z małżonków zwalnia drugiego z długu wobec banku, a kwotę zwolnionego kredytu odejmuje się od należnej spłaty. Zdaję sobie jednak sprawę, że najprostsze rozwiązania co do zasady nie działają tak, jak ich autor oczekiwał, a tutaj widzę całe mnóstwo potencjalnych problemów. Drugie rozwiązanie natomiast to wprowadzenie zasady, że kredyt hipoteczny obciąża nieruchomość, a nie osobę, zaś do jego spłaty obowiązany jest każdoczesny właściciel nieruchomości pod rygorem jej utraty na rzecz banku. To jednak wymagałoby poważnych zmian w systemie prawa. Nie ważne jednak co będzie zrobione, coś zrobione być musi... Ciekawe tylko kiedy ci, co mogą coś zmienić zauważą, że zmiana jest potrzebna...
Sub iudice
Poprzednia 123 Następna
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.