Publicystyka
Gdyby zaś wrócić do słów Gogola, że „raz opublikowany wizerunek, kogokolwiek, staje się […] własnością każdego”, zwraca w nich uwagę nieoczekiwana nuta rezygnacji i stanowcza konstatacja, że to, co się wydarzyło z jego podobizną, jest nieodwracalne i nie podlega żadnej naprawie. Ich przesłanie odbieram następująco: zgoda, ale tylko na indywidualny portret, bo jest z natury niepowtarzalny, ale zarazem zasadnicze „nie” dla wszelkich jego mechanicznych i masowych powieleń. Podobne, choć jeszcze dalej idące, zastrzeżenia znajdujemy w różnorakich relacjach podróżników napotykających tzw. niecywilizowane plemiona panicznie bojące się jakiegokolwiek fotografowania, zwłaszcza skierowanego na twarze, a to w obawie przed kradzieżą cząstki duszy.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Brak art. powiąznych.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.