Publicystyka
TVN24: polski rząd zbojkotuje posiedzenie Komisji Weneckiej
Komisja Wenecka| MSZ| Panos Kakawiatos| publikacja wyroku| Rafał Bochenek| Rafał Sobczak| sprawa 47/15| Trybunał Konstytucyjny
włącz czytnikPolski przedstawiciel nie weźmie udziału w najbliższym posiedzeniu Komisji Weneckiej, na którym badana będzie nowa ustawa o Trybunale Konstytucyjnym - dowiedział się reporter TVN24 Michał Tracz. - Komisja bardzo stronniczo podchodzi do całej sprawy - stwierdził rzecznik rządu Rafał Bochenek.
Podczas piątkowej sesji plenarnej KW ma przyjąć opinię na temat nowej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym.
Poprzednia, przyjęta w marcu opinia Komisji na temat nowelizacji poprzedniej ustawy o TK, była bardzo krytyczna. KW zaapelowała wtedy o publikację orzeczenia TK z 9 marca w sprawie grudniowej noweli o Trybunale autorstwa PiS, co - według niej - byłoby punktem wyjścia z kryzysu. Ponadto ostrzegła, że osłabienie TK stanowi zagrożenie dla demokracji, praw człowieka i rządów prawa w Polsce.
Rzecznik rządu: Komisja jest stronnicza
Jako pierwszy o zamiarach polskiego rządu, by nie wysyłać swojego przedstawiciela, poinformował reporter TVN24 Michał Tracz. Do sprawy odniósł się rzecznik rządu Rafał Bochenek. - W posiedzeniu Komisji Weneckiej nie będzie brał udziału przedstawiciel rządu z uwagi na to, iż dotychczas prowadzone rozmowy pokazały, że Komisja bardzo stronniczo podchodzi do całej sprawy i nie uwzględnia argumentów merytorycznych. Ustawa przyjęta przez parlament respektuje znaczną część uwag, jakie były zgłaszane, pomimo tego, że były one niewiążące - powiedział Bochenek. - Poza tym ustawa o TK w większości opiera się na ustawie z 1997 roku, czyli zawiera regulacje dobrze znane sędziom TK, które obowiązywały przez prawie 20 lat - dodał.
Wcześniej rzecznik MSZ Rafał Sobczak stwierdził, że udział polskiej delegacji w posiedzeniu KW w tym tygodniu "legitymizowałby działania Komisji, które - z przykrością należy stwierdzić - mają stronniczy charakter". Podkreślił, że rozmowa pomiędzy przedstawicielami rządu a Komisją powinna opierać się "na argumentach prawnych i poważnej analizie ustawy oraz polskiego systemu prawnego". Tymczasem - jak dodał - "krótki czas przeznaczony na interakcję przedstawicieli rządu z ekspertami Komisji powoduje, że udział byłby całkowicie bezprzedmiotowy".
Publicystyka,Trybunał Konstytucyjny
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
13 września delegacja Komisji Weneckiej - przed wydaniem opinii - odwiedzi Polskę
Delegacja Komisji Weneckiej w Trybunale Konstytucyjnym
Polsce – służyć, Europę – tworzyć, Świat – rozumieć, czyli rząd polski pisze do Komisji Weneckiej, która przyjmuje opinię o TK
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.