Świat



Nie ma to jak fińska elastyczność!

badania opinii społecznej| demokracja| Finlandia| Jyrki Katainen| kryzys gospodarczy| ulgi podatkowe| wiek emerytalny

włącz czytnik

Jak sugeruje cytowany przez fińskiego publicznego nadawcę YLE prezes Taloustutkimus Juho Rahkonen, trwanie kryzysu gospodarczego na stałe wyryło się w świadomości Finów, na co dowodem są przytoczone powyżej wyniki ankiety. Zauważa on również, że Finowie to naród konsensusu, czego efektem jest ciągłe poszukiwanie skutecznych metod naprawiania tego, co zdaniem obywateli nie funkcjonuje w ich państwie poprawnie.

Przysłuchując się deklaracjom polityków fińskich wydaje się jednak, że w porównaniu z nimi społeczeństwo jest o wiele bardziej skore i chętne do zmian. Ta cecha, jak widać nie zna granic.

Jaką lekcje moglibyśmy my, Polacy wynieść z powyższych rozważań? Zamiast z pobłażliwym uśmiechem spoglądać na północne rubieże naszego kontynentu, gdzie demokracja ma się całkiem nieźle, warto czasami zastanowić się czy powszechna, dobra wola obywateli nie mogłaby zamiast kończyć, stawać się początkiem czegoś nowego, lepszego- np. poważnej i profesjonalnej debaty dotyczącej przyszłości naszej gospodarki. Czyż taki efekt nie jest wart nieco większej elastyczności?
Liberte!

Poprzednia 12 Następna

Świat

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Artykuły powiązane

 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.