Świat



Nie ma to jak fińska elastyczność!

badania opinii społecznej| demokracja| Finlandia| Jyrki Katainen| kryzys gospodarczy| ulgi podatkowe| wiek emerytalny

włącz czytnik
Nie ma to jak fińska elastyczność!
Bar Lodowy w Helsinkach. Foto: Wikimedia Commons

Wyniki ankiety przeprowadzonej w Finlandii na początku sierpnia bieżącego roku pokazują, że Finowie należą obecnie do jednych z najbardziej elastycznych i wyrozumiałych nacji Europy. Nie tylko bowiem pozytywnie wypowiedzieli się o podniesieniu wieku emerytalnego w ich kraju, ale również o ograniczeniu tegorocznych wzrostów płac. Niemożliwe? A jednak!

Badania przeprowadzone w Finlandii w dniach 12-15 sierpnia przez niezależną agencję badawczą Taloustutkimus miały wskazać pięć najbardziej i najmniej popularnych potencjalnych reform strukturalnych w oczach fińskich obywateli. Okazało się, że największą popularnością wśród Finów cieszą się propozycje reform zakładających wprowadzenie dodatkowych opłat za korzystanie ze świadczeń społecznych (65% poparcia), ograniczenie wzrostu płac w bieżącym roku do 1 %  (55%),  podniesienie wieku emerytalnego do 65 lat (50%), ogólnokrajowe porozumienie dla zamrożenie wzrostu wynagrodzeń na najbliższe 2 lata (44%) oraz ustanowienie pierwszego dnia na zwolnieniu chorobowym dniem bezpłatnym (43%). Do cieszących się najmniejszym poparciem koncepcji zaliczono obniżenie wsparcia finansowego dla uczących się (aż 90 % przeciw), ograniczenie zasiłku na utrzymanie dziecka (88%), cięcia w świadczeniach na zakwaterowanie (79 %), eliminacja ulg podatkowych od rat hipotecznych (63 %) oraz skrócenie okresu otrzymywania tzw. zapomogi w oparciu o dotychczasowe zarobki przyznawanej bezrobotnym (63%).

Wszystkie powyższe propozycje nawiązują do kluczowych aspektów debaty politycznej w Finlandii. Kryzys doskwiera obecnie wszystkim państwom europejskim i nie tylko, także naszym zamożnym, zamorskim sąsiadom, gdzie w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy m.in. widocznie wzrosło bezrobocie oraz spadła wysokość produkcji. Konieczne są cięcia w budżetach, zatem Finowie, którzy jak donosi anglojęzyczny portal Icenews.is w pierwszym kwartale 2013 roku znacząco ograniczyli swoje wydatki m.in. w krajowej sieci handlowej Stockmann, rozważają różne alternatywy mające na celu poprawę sytuacji ich gospodarki. Partie polityczne, na czele z koalicją rządową z premierem Jyrki Katainenem na czele nie wypracowały jednak jednolitego stanowiska mającego zaradzić trudnej sytuacji. Koalicja składa się bowiem z przedstawicieli zarówno partii lewicowych (socjaldemokraci, zieloni, Sojusz Lewicy) jak i prawicy (Narodowa Koalicja, chrześcijańscy demokraci oraz partia szwedzkojęzycznej mniejszości), co już samo w sobie pokazuje, jak trudne jest osiągnięcie w jej ramach konsensusu w kwestiach dotyczących m.in. sfery socjalnej.

Poprzednia 12 Następna

Świat

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Artykuły powiązane

 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.