Świat
Polska 7 na świecie pod względem liczby zainfekowanych i kontrolowanych z zewnątrz komputerów
bezpieczeństwo w sieci| CERT| cyberprzestępcy| Maciej Iwanicki| NASK| ransomware| Symantec
włącz czytnikPo raz pierwszy od 2005 r. wzrosła ilość najpoważniejszych incydentów w internecie, które wymagały ręcznej interwencji pracowników CERT Polska, organizacji pilnującej bezpieczeństwa w sieci. Najczęściej wykradanymi informacjami są te dotyczące dostępu do konta bankowego, numerów kart kredytowych, konta pocztowego, a nawet loginu i hasła do portali społecznościowych. W niektórych przypadkach dochodziło nawet do zablokowania komputera i żądania okupu od jego właściciela. W 2012 r. zgłoszono automatycznie aż 10 mln przypadków naruszeń bezpieczeństwa.
Ransomware, czyli blokowanie przez przestępców dostępu do komputera i żądanie okupu za jego odblokowanie, początkowo zdarzał się w Rosji, ale teraz rozprzestrzenia się na resztę świata – głównie Europę Zachodnią i USA, ale zdarza się także w Polsce.
– To przeniesienie w przestrzeń wirtualną porywania ludzi i żądania za nich okupu – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Maciej Iwanicki z firmy Symantec, zajmującej się bezpieczeństwem danych oraz zarządzaniem informacjami. – W zależności od tego, gdzie uruchomi się to zagrożenie, to przedstawiana jest tej osobie strona żądająca okupu w danym języku. Jeżeli połączyliśmy się ze Stanów Zjednoczonych, to prawdopodobnie pojawi nam się informacja z FBI z informacją po angielsku, a jeżeli z Polski, to najczęściej pojawia się informacja z polskiej policji. Podszywający się pod służby publiczne przestępcy będą np. żądać od nas zapłaty mandatu za nielegalne oprogramowanie – dodaje Maciej Iwanicki.
Wciąż jednak połowa ataków na komputery to tzw. phishing. Cyberprzestępcy podszywają się pod instytucje uważane za godne zaufania, takie jak banki czy sklepy internetowe, celem wyłudzenia pieniędzy jako zapłaty za istniejący towar lub uzyskaniu bezpośredniego dostępu do konta użytkownika.
Według raportu CERT (Computer Emergency Response Team), aż 50 proc. najpoważniejszych wykrytych w ubiegłym roku zagrożeń w Polsce było efektem phishingu. Co piąte zagrożenie było wynikiem działania złośliwego oprogramowania – to trzykrotnie więcej niż rok wcześniej. Większość wirusów jest rozpowszechniana razem z nielegalnie pobieranymi programami lub plikami muzycznymi czy filmowymi.
CERT Polska jest zespołem powołanym do reagowania właśnie na zdarzenia naruszające bezpieczeństwo w sieci. Działa w ramach NASK (Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej). Według ekspertów tej organizacji, ataki internetowe przy użyciu złośliwego oprogramowania, w połączeniu z wyrafinowanymi metodami inżynierii społecznej, stają się coraz bardziej dochodowym przedsięwzięciem, a przez to coraz powszechniejszym. W 2012 r. zagrożeń kwalifikowanych jako najpoważniejsze było o 80 proc. więcej niż rok wcześniej.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.