Świat



Rosja: Służby atrakcyjne i prestiżowe - wojskowa i urzędnicza, czyli o wyroku Sądu Konstytucyjnego FR

Czeczenia| OMON| pobór do wojska| Sąd Konstytucyjny Federacji Rosyjskiej| Walerij Zorkin| żołnierz poborowy

włącz czytnik

Niestawiennictwo na wezwanie do wojskowej komendy uzupełnień jest wykroczeniem, a uchylanie się od służby wojskowej przestępstwem. Jednak można uznać, że obywatel nie odsłużył wojska bez uzasadnionej przyczyny nawet, jeśli nie idzie za tym odpowiedzialność karna. Ponadto komisja poborowa nie musi przyjmować do wiadomości powodów, dla których młody człowiek nie odsłużył wojska. Tym samym nie przewidziano sytuacji, w której obywatel nie poszedł do wojska ze względów obiektywnych, np., jeśli na jakimś terenie nie przeprowadzano poboru

Sąd Konstytucyjny FR postanowił, że od tej pory komisja poborowa powinna „wszechstronnie podchodzić do zagadnienia i brać pod uwagę cały kompleks powodów”, które sprawiły, że obywatel nie służył w wojsku. Decyzja komisji poborowej może być zaskarżona do sądu, a sąd także powinien wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności sprawy.

***

Od Autora

Okoliczności sprawy:

I wojna czeczeńska – od końca 1994 r. do połowy 1995 roku;
II wojna czeczeńska – od końca 1999 roku do kwietnia 2009 roku.

Działania partyzanckie trwają prawdopodobnie do tej pory.

Z miliona stu tysięcy Czeczenów, w tym 800 tysięcy zamieszkujących Czeczenię, w wyniku wojny zginęło trzysta kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Ponadto, według danych oficjalnych, zginęło ok. 30 tysięcy żołnierzy FR (czyli prawie dwa razy tyle, co w Afganistanie).

Prawa człowieka i obywatela:

Według informacji uzyskanych od wielu mieszkańców Czeczenii wojsko i służby rosyjskie miały za zadanie „obniżenie populacji”. Przy tym rabunki, tortury, zgwałcenia były na porządku dziennym.

Zaszczytna służba z poboru:

Piszący te słowa widział żołnierzy FR (poborowych) żebrzących u czeczeńskich kobiet: „Tiotia, daj rubielka, daj bułoczku”. Kobiety dawały, bo wiedziały, jak to jest z „prizywnikami” – ich właśni dowódcy okradają ich z jedzenia, żeby je sprzedać, albo wymienić na wódkę.

Zaszczytna służba kontraktowa:

Rekrutowano żołnierzy na różne sposoby, m.in. w więzieniach, za darowanie kary. Właśnie kontraktowi wsławili się nieludzkim traktowaniem cywilów i licznymi mordami.

Świat

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.