TK
A. Rzepliński: Trybunał Konstytucyjny istnieje po to, by każdemu obywatelowi zapewnić wolność od strachu przed państwem
włącz czytnik*****
Przeciwieństwem norm konstytucyjnych niepozostawiających ustawodawcy swobody regulacyjnej są te, które pozostawiają mu znaczny – co nie znaczy: nieograniczony – zakres tej swobody. Od zarania przemiany ustrojowej Trybunał Konstytucyjny podkreśla, że nie kwestionuje kompetencji ustawodawcy do stanowienia prawa odpowiadającego określonym założeniom politycznym, gospodarczym lub społecznym ani jego swobody stanowienia prawa, która ma służyć realizacji tych celów[29]. W konsekwencji – jak już wspominałem – odpowiedzialność za treść stanowionego prawa oraz zasadność i celowość przyjmowanych rozwiązań ponosi sam ustawodawca. Trybunał kontroluje jedynie to, na co Konstytucja mu zezwala. Zadanie i kompetencja sądu konstytucyjnego polegają w tym względzie na ochronie konstytucyjnego standardu minimalnego.
Tę sytuację dobrze ilustruje ubiegłoroczny wyrok w sprawie amortyzacji podatkowej prawa użytkowania udziału w nieruchomości[30]. Trybunał podkreślił w nim, że Konstytucja przyznaje ustawodawcy szczególną swobodę kształtowania systemu podatkowego. W ramach tej swobody ustawodawca może określać katalog praw majątkowych podlegających odpisom amortyzacyjnym w podatku od dochodów osób prawnych oraz dokonywać w tym zakresie zmian. Niemniej treść prawa podatkowego powinien on kształtować z poszanowaniem metazasady demokratycznego państwa prawnego, i wynikającej z niej zasady ochrony praw nabytych. W sprawie rozstrzygniętej tym wyrokiem ustawodawca tę zasadę naruszył.
Podobne stanowisko Trybunał zajmował w swoich wcześniejszych orzeczeniach w sprawach konstytucyjności prawa podatkowego. Stwierdzał w nich m.in., że ustawodawca ma znaczną swobodę w kształtowaniu dochodów i wydatków państwa[31], w wyborze którejś z różnych konstrukcji zobowiązań podatkowych, w różny sposób realizujących politykę gospodarczą państwa[32], w kształtowaniu ulg i zwolnień podatkowych, w tym w wykorzystaniu ulgi podatkowej jako środka realizacji polityki państwa w danej dziedzinie życia społecznego[33]. Co więcej, ustawodawca ma w razie koniecznej potrzeby swobodę podniesienia podatku tak długo, jak długo zakres tych obciążeń nie zamieni podatku w instrument konfiskaty mienia obywatela[34]. Trybunał zaznaczał dodatkowo, że ocena trafności decyzji podjętej przez ustawodawcę znajduje się poza zakresem jego kompetencji[35]. Za granicę tak szerokiej swobody ustawodawcy w dziedzinie prawa podatkowego Trybunał przyjął obowiązek dochowania określonych wymagań proceduralnych wynikających z klauzuli demokratycznego państwa prawnego, w tym zwłaszcza zasad poprawnej legislacji[36].
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Brak art. powiąznych.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.