TK



Schulte-Nölke: Powiedzieli, napisali... (odc. 12)

włącz czytnik

I nikt nie twierdzi, że jest to sprzeczne z zasadą niezawisłości sędziowskiej?

Bardzo rzadko pojawia się taki argument. Partie polityczne muszą dojść do kompromisu, bo inaczej stanowisko sędziego pozostanie nieobsadzone. Wybierają więc kandydatów, którzy dają głównym siłom politycznym na¬bardziej wiarygodną gwarancję niezależności i neutralności. Wszystkie dyskusje na ten temat toczą się jednak w kuluarach, w ramach złożonej, nieformalnej procedury preselekcji. (…) Muszę przy tym wyraźnie podkreślić, że z urzędem niemieckiego sędziego sądu konstytucyjnego wiąże się bardzo silny etos, który bezwzględnie wymaga od danej osoby politycznej neutralności i ponadpartyjności.

A ci sami politycy nigdy nie mieli pokusy manipulowania procedurą wyboru sędziów, żeby móc potem forsować rozwiązania, które od samego początku budzą zastrzeżenia konstytucyjne?

Z pewną przesadą można powiedzieć, że w Niemczech trybunał posiada władzę wydawania nakazów i rozkazów, które, jak pokazuje praktyka, często idą na przekór większości parlamentarnej i rządowej. Jednym z zadań trybunału jest ochrona mniejszości parlamentarnej przed decyzjami podejmowanymi przez większość parlamentarną. Przez to zdarza się, że FTK naraża się na zarzuty przekraczania swoich kompetencji i wchodzenia w rolę prawodawcy. Mimo to jego rozstrzygnięcia ą przez polityków bezwzględnie respektowane.

(…)

W Polsce pojawiły się niedawno kontrowersje w związku z udziałem sędziów TK w pracach nad ustawą o trybunale. Czy w Niemczech jest zwyczaj, że sędziowie uczestniczą w procesie legislacyjnym, zwłaszcza jeśli dotyczy on ustroju sądownictwa?

Trybunał Konstytucyjny

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.