TK



TK: ograniczenie korzystania z prawa własności (SK 7/13) nie jest niezgodne z konstytucją

Andrzej Rzepliński| podział nieruchomości| pominięcie ustawodawcze| postępowanie administracyjne| postępowanie wywłaszczeniowe| prawo własności| samorząd terytorialny| Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz| Trybunał Konstytucyjny| ustawa o gospodarce nieruchomościami

włącz czytnik

Dlatego też to art. 136 ust. 3 ustawy był przepisem właściwym do wykazania zarzutu pominięcia ustawodawczego i to on stanowił w sprawie przedmiot zaskarżenia.

Skarżąca w petitum skargi zakwestionowała konstytucyjność art. 136 ust. 3 u.g.n. w zakresie w jakim przepis ten nie dopuszcza zwrotu nieruchomości nabytej przez gminę w drodze podziału nieruchomości na wniosek poprzedniego właściciela, jeżeli nieruchomość ta nie została w ustawowym terminie wykorzystana na cel publiczny. W uzasadnieniu skargi skarżąca zawarła dodatkowy element dookreślający zakres zaskarżenia, podnosząc, że gmina nie tylko przez 10 lat nie zrealizowała celu publicznego, na który został przejęty sporny grunt (ani nawet nie rozpoczęła realizacji tego celu), a, co więcej, obecnie stał się on zbędny dla tego celu. Stąd też – biorąc pod uwagę specyficzny – incydentalny – charakter kontroli konstytucyjności inicjowanej w trybie skargi konstytucyjnej Trybunał uznał, że przedmiotem zaskarżenia w rozpatrywanej sprawie był art. 136 ust. 3 u.g.n., w zakresie, w jakim przepis ten nie przewiduje możliwości żądania zwrotu nieruchomości nabytej w drodze podziału nieruchomości na wniosek, przez jednostkę samorządu terytorialnego, jeżeli nieruchomość ta nie została w ustawowym terminie wykorzystana na cel publiczny i jednocześnie stała się ona zbędna dla realizacji tego celu.

Skarżąca oparła swe zarzuty na argumencie pominięcia ustawodawczego.

Pominięcie ustawodawcze rozumiane jest jako wprowadzenie regulacji niepełnej. Trybunał, dopuszczając możliwość oceny konstytucyjności pominięć prawodawczych, wskazuje, że w ramach kontroli konstytucyjności oceniana jest zawsze pełna treść normatywna kwestionowanego przepisu. Dopuszczalne jest zatem badanie również braków pewnych elementów normatywnych, koniecznych z punktu widzenia regulacji konstytucyjnej. Regulacja może być uznana za niepełną jeżeli z punktu widzenia zasad konstytucyjnych ma zbyt wąski zakres zastosowania albo pomija treści istotne z punktu widzenia przedmiotu i jej celu.

Trybunał Konstytucyjny

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.