TK
Wybór sędziego Trybunału?
Andrzej Duda| Andrzej Jakubecki| kadencja sędziego TK| Krzysztof Ślebzak| Mirosław Granat| Prezydent| Roman Hauser| ślubowanie| wybór sędziów TK| Zbigniew Jędrzejewski
włącz czytnik27 kwietnia kończy się kadencja prof. Mirosława Granata, sędziego Trybunału Konstytucyjnego. W Sejmie posłowie opozycji, na miesiąc przed upływem jego kadencji, rozpoczęli, jak słychać, nerwowe zabiegi o to, by w miejsce odchodzącego sędziego prezydent zechciał przyjąć ślubowanie od jednego z „październikowych” sędziów, prawidłowo wybranych przez Sejm VII kadencji. Jednocześnie szef klubu Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Terlecki poinformował, profesor Uniwersytetu Warszawskiego Zbigniew Jędrzejewski będzie kandydatem na sędziego Trybunału Konstytucyjnego.
Tymczasem koniecznie trzeba przypomnieć, że nadal obowiązuje art. 19 z rozdziału 3 (Sędziowie Trybunału) ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, z którego zacytujmy ustęp 2 w całości:
2. Wniosek w sprawie zgłoszenia kandydata na sędziego Trybunału składa się do Marszałka Sejmu nie później niż 3 miesiące przed dniem upływu kadencji sędziego Trybunału.
Czy któryś z posłów opozycji słyszał o kandydacie, zgłoszonym przed końcem stycznia? Może pan przewodniczący Terlecki, albo pan marszałek Kuchciński słyszał? A może to pan prezydent Andrzej Duda ma jakąś wiedzę na ten temat, bo w końcu on osobiście, nie przyjmując ślubowania od prof. prof. Romana Hausera, Andrzeja Jakubeckiego oraz Krzysztofa Ślebzaka zgotował ten pasztet i on ponosi odpowiedzialność konstytucyjną niezależnie od tego, kto jest autorem receptury.
Koalicja organizacji pozarządowych monitorująca wybory sędziów TK zaapelowała 23 marca do posłów o „przeprowadzenie wyboru sędziego TK w sposób, który zagwarantuje szacunek dla Konstytucji i przejrzystość procedury oraz umożliwi publiczną debatę o kandydatach”.
W wydanym stanowisku organizacje przypominają, że w dalszym ciągu Prezydent RP nie odebrał ślubowania od trzech sędziów wybranych w październiku 2015 r. „Obowiązek odebrania ślubowania wynika z wyroków TK z 3 i 9 grudnia, które mają moc powszechnie obowiązującą. Niezbędny w demokratycznym państwie prawa szacunek dla Konstytucji RP wymaga wykonania tych orzeczeń przez właściwe organy władzy publicznej” – czytamy w stanowisku.
Zgodnie z literą obowiązującego prawa – konstytucji i ustawy z 25 czerwca – trzej profesorowie są prawidłowo wybranymi sędziami Trybunału Konstytucyjnego, cokolwiek o tym by mówił dowolny polityk bądź urzędnik państwowy. Są. Koniec, kropka. Nie mogą – ze względu na sprzeczną z konstytucją odmowę prezydenta przyjęcia od nich ślubowania – objąć swoich funkcji. Nie można też żadnego z nich ponownie wybrać.
Węzeł zaplątał pan prezydent i on, a nie Sejm musi go rozsupłać.
Piotr Rachtan
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Oświadczenie koalicji organizacji obywatelskich monitorujących wybory sędziów do TK
A. Rzepliński dla PAP: Sejm wybiera sędziów, a prezydent organizuje ślubowanie
TK: Uchwała Rady Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu
Trybunał Konstytucyjny prostuje kłamstwa i przeinaczenia
Biuro Trybunału Konstytucyjnego prostuje i wyjaśnia
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.