TK



Pakt fiskalny podpisany

Barroso| euro| pakt fiskalny| UE

włącz czytnik
Pakt fiskalny podpisany

Przywódcy 25 państw europejskich, w tym premier Donald Tusk, podpisali w Brukseli nowy pakt fiskalny. Zakłada on zwiększenie dyscypliny finansowej w UE, zwłaszcza w krajach strefy euro. Jako jedyne do tej inicjatywy nie przyłączyły się Czechy i Wielka Brytania.

O przyjęcie traktatu, który ma zapobiec zadłużaniu państw euro w przyszłości, zabiegały Niemcy, czyli kraj, który ponosi największe koszty ratowania państw pogrążonych w kryzysie zadłużenia, z Grecją na czele. Pakt przewiduje tzw. złotą regułę, według której roczny deficyt strukturalny nie może przekroczyć 0,5 proc. nominalnego PKB. Kraje będą musiały ją wdrożyć do prawa narodowego, najlepiej konstytucji.

- Fakt, że traktat podpisuje 25 z 27 państw, jest deklaracją, że euro to waluta całej UE - powiedział przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Barroso. Ale ani Barroso, ani przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy nie podpisali dokumentu. Nie jest to bowiem traktat unijny, całej wspólnoty, ale traktat międzyrządowy.

Polska, jak i inne kraje spoza euro, nie mając wspólnej waluty, nie mogły zablokować przyjęcia nowej umowy, ale też nie muszą wdrażać jej postanowień, nawet jeśli ratyfikują traktat, póki nie przystąpią do strefy euro. Chyba że, jak precyzuje umowa, "wyrażą intencję, że chcą wcześniej być zobligowane postanowieniami umowy lub jej poszczególnymi elementami".

Ale minister finansów Jacek Rostowski już w grudniu zapowiedział, że Polska nie planuje wcześniejszego, przed wejściem do strefy euro, przyjęcia tych zasad. Powtórzył to na szczycie 30 stycznia, kiedy sfinalizowano porozumienie ws. traktatu.
na podstawie relacji tvn24.pl

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.