TK



A. Rzepliński do Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego 14 czerwca 2016

Adam Strzembosz| Andrzej Rzepliński| Konstytucja RP| Małgorzata Gersdorf| pewność prawa| Rzeczypospolita| Sąd Najwyższy| Trybunał Konstytucyjny| Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego

włącz czytnik

*****

Trybunał od lat konsekwentnie stoi na stanowisku, że jeśli określony sposób rozumienia przepisu jest utrwalony i znalazł on jednoznaczny i autorytatywny wyraz w orzecznictwie Sądu Najwyższego bądź Naczelnego Sądu Administracyjnego, to należy uznać, że z tego przepisu wynika właśnie taka norma prawna, jaką odczytały z niego Najwyższe instancje sądowe. W zeszłym roku analiza orzecznictwa Sądu Najwyższego i ustalenie w ten sposób treści badanej normy były dla Trybunału punktem wyjścia do oceny konstytucyjności m.in. w sprawie zakresu immunitetu sędziowskiego o odpowiedzialnośćza złożenie niezgodnego z prawdą oświadczenia lustracyjnego6 czy w sprawie dopuszczalności zażalenia na odmowę dokonania czynności notarialnej7. Również w zeszłorocznym orzecznictwie Sądu Najwyższego nie brak odwołań do orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego8.

Do ważnych form współpracy Sądu Najwyższego z Trybunałem Konstytucyjnym należą także przedstawienie Trybunałowi pytań prawnych przez Sąd oraz wnioski o kontrolę konstytucyjności prawa wnoszone przez Pierwszą Prezes. W zeszłym roku Trybunał rozstrzygnął jedną sprawę z pytania prawnego Sądu Najwyższego9, jedną sprawę z wniosku Pierwszej Prezes10, a w marcu bieżącego roku – drugą sprawę z wniosku Pierwszej Prezes11.

Współpracy Trybunału Konstytucyjnego z Sądem Najwyższym wymaga konstytucjonalizacja stanu prawnego po wydaniu przez Trybunał wyroku o niekonstytucyjności badanej normy i jednoczesnym odroczeniu terminu utraty przez nią mocy obowiązującej. Trybunał zasadniczo przyjmuje, że niekonstytucyjna norma obowiązuje do momentu utraty przez nią mocy obowiązującej w terminie przez niego określonym lub wskutek jej uchylenia lub zmiany przez prawodawcę12. Trybunał zaznacza jednak, że sądy mogą uwzględniać w zawisłej przed nimi sprawie że norma obowiązująca w czasie odroczenia utraciła domniemanie konstytucyjności13. Warto zauważyć, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego – mimo sygnalizowanych tam rozbieżności – zyskuje akceptację pogląd, że stosowanie niekonstytucyjnych norm w okresie odroczenia terminu utraty ich mocy obowiązującej wymaga indywidualnego podejścia14.

Trybunał Konstytucyjny

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Artykuły powiązane

Brak art. powiąznych.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.