TK
A. Rzepliński do Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego 14 czerwca 2016
Adam Strzembosz| Andrzej Rzepliński| Konstytucja RP| Małgorzata Gersdorf| pewność prawa| Rzeczypospolita| Sąd Najwyższy| Trybunał Konstytucyjny| Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego
włącz czytnikSzanowna Pani Pierwsza Prezes, szanowni Państwo Sędziowie Sądu Najwyższego!Bardzo dziękuję za zaproszenie na Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego. Jak co roku uczestnictwo w tej ważnej uroczystości, będącej świętem polskiego wymiaru sprawiedliwości, jest dla mnie przyjemnością i zaszczytem. W tym pałacu sprawiedliwości czuję się jak u siebie w domu. Smutno, że po raz ostatni jestem tu jako sędzia konstytucyjny. Moja kadencja sędziowska dobiega końca; w przyszłym roku będą już Państwo gościć nowego Prezesa lub nową Prezes Trybunału.
Tak jak w moich poprzednich wystąpieniach na Zgromadzeniach Ogólnych Sędziów Sądu Najwyższego skoncentruję się na podsumowaniu wybranych aspektów ubiegłorocznej współpracy Sądu Najwyższego z Trybunałem Konstytucyjnym. Była to współpraca – tak jak w latach poprzednich – udana i służyła porządkowi prawnemu Rzeczypospolitej. Trybunał Konstytucyjny i Sąd Najwyższy służą Rzeczypospolitej w sposób konstruktywny. Prawo stabilne i przyzwoite, starannie stosowane przez sądy jest jedną z podstaw ładu społecznego oraz dobrobytu państwa i jego mieszkańców.
Skuteczność naszej pracy na tym polu zależy od tego, czy sądom gwarantuje się niezależność, a sędziom – niezawisłość. 27 lat od pamiętnego 4 czerwca trzeba znów mocno o tym mówić.
*****
Wbrew temu, co się często twierdzi, prawa nie można zredukować do wytworu prawodawcy. Prawo jest wspólnym dziełem, w którym swój udział ma każda z trzech władz oraz samorząd terytorialny. Władza ustawodawcza i – z jej upoważnienia – także władza wykonawcza stanowią przepisy prawne, z których organy władzy publicznej, w szczególności sądy, trybunały i organy administracji, odczytują normy prawne. Sądy normy prawne nie tylko stosują, lecz także wiążąco rozstrzygają spory o ich treść. Sądy to jedyne organy władzy publicznej konstytucyjnie upoważnione do wiążącego rozstrzygania sporów o treść prawa. Ich rozstrzygnięciom – także, gdy są one komuś nie w smak – w państwie prawnym należy się podporządkować.
Wykonując konstytucyjną kompetencję do wiążącego rozstrzygania sporów o treść prawa, sądy urzeczywistniają jedną z istotniejszych wartości konstytucjonalizmu – pewność prawa. Dzięki temu w dużej mierze – każdy ma pewność funkcjonowania w różnych obszarach życia. Jest to fundament dla wolności i praw człowieka.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Brak art. powiąznych.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.