TK
A. Rzepliński: Wystąpienie na Zgromadzeniu Ogólnym Sędziów Sądu Najwyższego
Andrzej Rzepliński| Konstytucja| pominięcie prawodawcze| prawa człowieka| pytanie prawne| Sąd Najwyższy| sentencja| Trybunał Konstytucyjny| wyroki interpretacyjne| wyroki zakresowe| Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego
włącz czytnikPo trzecie, wyroki interpretacyjne różnią się od pozostałych wyroków Trybunału przede wszystkim formułą sentencji. Przyjęcie formuły interpretacyjnej to głównie skutek poszanowania przez Trybunał zasady domniemania konstytucyjności kontrolowanych przepisów oraz przejaw powściągliwości sędziowskiej. Gdyby Trybunał zrezygnował z wydawania takich wyroków, kiedy taka formuła sentencji najlepiej odpowiada okolicznościom sprawy i rozstrzyganemu problemowi konstytucyjnemu, zapewne byłby ostro krytykowany o aktywizm i generowanie stanów wtórnej niekonstytucyjności. Ponadto w razie orzeczenia o niekonstytucyjności najczęściej byłoby konieczne wydanie nowej ustawy lub innego aktu normatywnego. Wyroki interpretacyjne pozwalają na uniknięcie niepotrzebnego angażowania prawodawcy. W zeszłym roku złożoną formułę interpretacyjną Trybunał wykorzystał w 5 wyrokach na 71 wyroków wydanych w ogóle3. W poprzednich latach takich wyroków było jeszcze mniej4.
Po czwarte, należy wyraźnie podkreślić, że o wydanie wyroków interpretacyjnych często wnioskują podmioty inicjujące postępowanie, w tym także sądy kierujące pytania prawne. Wniosek z wykorzystaniem formuły interpretacyjnej pojawił się m.in. w sprawie przedłożonej Trybunałowi Konstytucyjnemu przez Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego w sprawie kontroli jednego z przepisów Ustawy o dostępie do informacji publicznej5. Cieszę się, że w ten sposób pani Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego, podobnie jak jej poprzednik, uznaje zasadność interpretacyjnego ujęcia zarzutu niekonstytucyjności, a tym samym wyraża gotowość przyjęcia wyroku Trybunału Konstytucyjnego zawierającego złożoną formułę interpretacyjną w sentencji. Tak ujęty zarzut niekonstytucyjności to także forma potwierdzenia przez Pierwszą Prezes Sądu Najwyższego, że wyrok Trybunału mający złożoną formułę interpretacyjną w sentencji usuwa z systemu prawa niekonstytucyjną normę, niezależnie od tego, czy przepis, z którego tę normę odczytano, zostanie formalnie derogowany. Gdyby zapatrywanie było odmienne, zarzut niekonstytucyjności we wniosku Pierwszego Prezesa zostałby sformułowany inaczej.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Brak art. powiąznych.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.