TK



Być albo Brexit

Brexit| David Cameron| Nigel Farage| państwo narodowe| Partia Konserwatywna| referendum| UKIP| Unia Europejska| Wielka Brytania

włącz czytnik

Brytania może zatem liczyć na kosmetyczne klauzule opt-out, jednoznaczne „pozwolenie” na zwalczenie nadużyć w korzystaniu z zasiłków przez migrantów europejskich (co jest już możliwe na mocy europejskiego prawa, tylko Brytania go jeszcze w pełni nie wdrożyła), oraz konkretne obietnice reform w UE. Na przykład w postaci finalizacji jednolitego rynku w określonym horyzoncie czasowym. Prawdziwy sprawdzian dla Davida Camerona i torysów, którym zależy na pozostaniu w Unii, przyjdzie, gdy trzeba będzie sprzedać to wyborcom jako sukces i wystarczający powód do zagłosowania na „tak”. Odpowiedzi nie znamy. Wszystko będzie zależało od dobrej woli europejskich partnerów Camerona, a przede wszystkim od tego, czy jest wystarczająco zdeterminowany i czy ma odpowiednio silną pozycję w partii i kraju.

Wiele rzeczy może pójść źle. Negocjacje ciągle mogą zakończyć się fiaskiem, jeśli oczekiwania rządu brytyjskiego okażą się zbyt odległe od brukselskiej rzeczywistości. W ciągu najbliższych 12 miesięcy Cameron może też stracić powyborczą atrakcyjność. Jest możliwe, że UKIP wybije się podczas kampanii przed referendum.

Jednak obecnie, gdy sondaże opinii wskazują 10 proc. przewagi zwolenników Unii, istnieją szanse, że Wielka Brytania pozostanie w strukturach europejskich, zmieniając tylko nieznacznie swoją pozycję. I egzekwując obietnicę reform, nota bene sensownych. Dla grupki osób wspomnianych na początku tego artykułu byłaby to zła wiadomość. Ale dla Wielkiej Brytanii, dla Europy i całego Zachodu to świetne nowiny.

*Roland Freudenstein – wicedyrektor i szef działu badań fundacji politycznej Europejskiej Partii Ludowej Wilfried Martens Centre for European Studies. W latach 1995–2001 dyrektor Fundacji Konrada Adenauera w Polsce.

Poprzednia 1234 Następna

Świat

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.