TK
Czy i jak zmienić pozycję ustrojową Senatu
Andrzej Bisztyga| Andrzej Misiołek| Bogdan Borusewicz| kadencja parlamentu| Konstytucja| Krzysztof Kwiatkowski| Krzysztof Skotnicki| Marek Chmaj| Piotr Zientarski| Senat
włącz czytnikO konstytucyjnych uwarunkowaniach wyborów do Senatu mówił prof. Krzysztof Skotnicki z Uniwersytetu Łódzkiego. Jak przyznał, po odrodzeniu Senatu w 1989 r. był sceptyczny co do sensu powołania drugiej Izby. Tymczasem praktyka funkcjonowania wykazała potrzebę jej istnienia. Dlatego należy, zdaniem prof. Krzysztofa Skotnickiego, poszukiwać idealnego modelu polskiego bikameralizmu. Podobnie jak jego przedmówcy uznał, że szansa na zmianę konstytucji jest niewielka, dlatego należy się zastanowić, jakie zmiany są możliwe w ramach obowiązującego prawa. Wskazał m.in. na powiązanie kadencji Sejmu i Senatu, co powoduje, że uwaga wyborców skoncentrowana jest przede wszystkim na Sejmie, do którego kandydują przywódcy partyjni. Jak przypomniał prof. Krzysztof Skotnicki, obecny skład partyjny Senatu jest odwzorowaniem składu Sejmu. Stwierdził, że wybory zawsze mają charakter polityczny, a wiara, że uda się je odpolitycznić, obarczona jest naiwnością. Nie stało się tak także po wprowadzeniu okręgów jednomandatowych w wyborach do Senatu. Można rozważyć wybory proporcjonalne z jednym okręgiem wyborczym, z którego wybierano by 100 senatorów. Za podstawową wadę obecnego systemu prof. Skotnicki uznał jednak powiązanie kadencji Senatu z kadencją Sejmu.
Prof. Marek Chmaj ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej przedstawił konkretne kierunki zmian kadencji, składu osobowego i statusu prawnego senatorów. Zaproponował m.in. wydłużenie kadencji Izby wyższej i rozdzielenie terminów wyborów do Sejmu i Senatu. Jego zdaniem, w polskiej tradycji parlamentarnej, a także w europejskiej praktyce nie znajduje też uzasadnienia obecna liczba posłów i senatorów. W opinii prof. Marka Chmaja, w Polsce liczba senatorów jest niedoszacowana. W Sejmie mogłoby zatem zasiadać 444 posłów, a w Senacie 111 senatorów. Należałoby też ograniczyć immunitet formalny parlamentarzystów, a pozostawić jedynie immunitet materialny.
Przewodniczący Komisji Ustawodawczej senator Piotr Zientarski postulował natomiast zapewnienie opieki Senatu nad Polonią i Polakami za granicą. Ta kwestia, jego zdaniem, powinna mieć rangę konstytucyjną. Zaproponował także wzmocnienie roli Senatu w procedurze zmiany konstytucji. Zgodnie z jej art. 235, obecnie Senatowi nie przysługuje prawo wnoszenia poprawek do zmiany uchwalonej przez Sejm.
Senat.gov.pl
Poprzednia 123 Następna
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.