TK
D. Grimm: Polski Trybunał Konstytucyjny. Granice rządów większości
Dieter Grimm| dobro wspólne| Federalny Trybunał Konstytucyjny| PiS| TFUE| Trybunał Konstytucyjny| Unia Europejska
włącz czytnikPrzeciwko związaniu konstytucją organów władzy państwowej
Wiele oczekiwań wiążę się w takiej sytuacji z Unią Europejską. Należące do niej państwa członkowskie muszą realizować szereg podstawowych wartości, do których należą zasady demokracji oraz państwa prawa. Zgodnie z art. 7 [TFUE, przyp. tłum.] może zostać stwierdzone „istnienie wyraźnego ryzyka poważnego naruszenia przez Państwo Członkowskie wartości, o których mowa w artykule 2”. Jeżeli ryzyko to się potwierdzi, możliwe jest zadecydowanie „o zawieszeniu niektórych praw wynikających ze stosowania Traktatów dla tego Państwa Członkowskiego, łącznie z prawem do głosowania przedstawiciela rządu tego Państwa Członkowskiego w Radzie”, ale już nie o wykluczeniu z Unii Europejskiej. Wymagania dla podjęcia takiej decyzji są wysokie. Dlatego też Unia jeszcze nigdy nie sięgnęła po ten środek.
Gdyby miało dojść do wdrożenia takiego postępowania, należałoby wyjaśnić, czy utrudnienie realizacji zadań przez Trybunał Konstytucyjny, tak jak powoduje to polska ustawa, może być traktowane jako poważne naruszenie wartości Unii Europejskich. Nie jest to oczywiste. Jak była mowa istnieją państwa członkowskie Unii, w których nie ma w ogóle sądu konstytucyjnego. Pomimo tego w państwach tych obowiązywanie zasady demokracji oraz państwa prawa jest gwarantowane bez sądu konstytucyjnego. Brak tej instytucji nie ma jednak wpływu na związanie organów władzy państwowej konstytucją. Jednakże celem partii rządzącej w Polsce jest właśnie uwolnienie się od tego związania.
W wyłącznym posiadaniu dobra wspólnego
Próba pozbawienia władzy Trybunału Konstytucyjnego stanowi przejaw głębszego problemu. Wiele młodych demokracji jak dotąd nie wytworzyło wystarczającego zrozumienia demokracji, ani też wystarczającej kultury konstytucyjnej. W demokracji dopuszczalne są różne poglądy dotyczące dobra wspólnego. Konstytucja obowiązuje jednak ponad tymi przeciwnościami przez to, że ustanawia zasób zasad i reguł, podzielanych przez wszystkich. Umożliwia dzięki temu traktowania konkurenta nie jako wroga, lecz jako przeciwnika. Z misji zachowania tego podstawowego konsensusu sądownictwo konstytucyjne czerpie swoje znaczenie.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Brak art. powiąznych.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.