TK



D. Grimm: Polski Trybunał Konstytucyjny. Granice rządów większości

Dieter Grimm| dobro wspólne| Federalny Trybunał Konstytucyjny| PiS| TFUE| Trybunał Konstytucyjny| Unia Europejska

włącz czytnik

Taki pogląd nie zdołał się jednak jak dotąd utrwalić w wielu nowych demokracjach. Każda strona uważa się za wyłącznego właściciela dobra wspólnego, przez co może postrzegać konkurentów politycznych jedynie w kategoriach wroga. Zwycięzca w wyborach identyfikuje się z Narodem. Mniejszość staje się więc wrogiem Narodu, zaś niezależne instancje wetujące bądź krytykujące jej poczynania traktuje się jako jej popleczników, których należy unieszkodliwić. Dla prawa pozostaje w takiej sytuacji jedynie rola instrumentalna. Staje się środkiem służącym do uczynienia własnych partykularnych poglądów wiążącymi dla ogółu, pozwalając jednocześnie samemu na uniknięcia związania przez prawo. Pozbawienie mocy Trybunału Konstytucyjnego pogarsza ten problem.

*Dieter Grimm był w latach 1987-1999 sędzią Federalnego Sądu Konstytucyjnego

Frankfurter Allgemeine Zeitung, Tłumaczenie Marcin Z. Zieliński

Poprzednia 1234 Następna

Trybunał Konstytucyjny

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Artykuły powiązane

Brak art. powiąznych.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.