TK
D. Matas: Choć Holocaust to historia, jednak zbrodnie ludobójstwa dzieją się nadal
Auschwitz| Chiny| Falun Gong| Holocaust| ludobójstwo| nazizm| zbrodnie hitlerowskie| zbrodnie komunistyczne
włącz czytnikPytała mnie pani, dlaczego to robię. To nie jest dobre pytanie. To pytanie powinno brzmieć: dlaczego ci, którzy powinni, nic nie robią.
Jakie w takim razie są, Pana zdaniem, zagrożenia dla współczesnego świata?
Historia nigdy się identycznie nie powtarza. Patrząc wstecz trzeba się zastanawiać się, co można było wtedy zrobić, aby nacjonalizm nie stał się taką potęgą i co można było zrobić, by zapobiec zbrodniom na Żydach. Przeszłości nie jesteśmy jednak w stanie zmienić. Jeżeli chcemy dać współczesny odnośnik do Holocaustu, to musimy przenieść lekcję historii do współczesnych czasów.
Niestety, od tamtego czasu było wiele przypadków zbrodni ludobójstwa, do których można było zastosować naukę płynącą z historii albo wyciągnąć wnioski. Przykładem współczesnej zbrodni ludobójstwa może być grabież organów od osób praktykujących Falun Gong.
I chociaż nie ma zbrodni takiej samej, jak Holocaust, to przez pryzmat tej właśnie zbrodni powinniśmy patrzeć na zbrodnie ludobójstwa i przeciwko ludzkości w innych miejscach na świecie.
Czy wspólnota światowa jest przygotowana do tego, aby przeciwdziałać zbrodni ludobójstwa? Co można byłoby w tej kwestii jeszcze zrobić – zmienić prawo, więcej mówić o prawach człowieka?
To kwestia ludzkiej natury, która się nie zmienia. Holocaust zwrócił naszą uwagę na skalę zła w człowieku, bycia nieludzkim. Na możliwości szerzenia nienawiści i jej skalę, czego wcześniej świat nie był świadomy i na co nie był przygotowany. Jako ludzkość mamy problem i tym problemem jesteśmy my sami. Historii – jak już powiedziałem - nie możemy zmienić, ale możemy z Holocaustu wyciągnąć lekcję, naukę. Ta zbrodnia może nam bowiem pokazać, do jakiego zła ludzkość jest zdolna. Zagłada Żydów powinna nas nauczyć tego, że zbrodnia ludobójstwa, do której może dochodzić w innej części świata i która - na pierwszy rzut oka - nam nie zagraża i nas nie dotyka, bo dzieje się w kraju od nas odległym i w innej kulturze, w bardzo szybkim tempie może nas jednak dotknąć. Przykład grabieży organów od praktykujących Falun Gong pokazuje, że nie możemy czekać, aby po nasze organy oni przyszli tutaj. Musimy to szybko ugasić, bo zbrodnia, która dotyczy całej ludzkości, na razie odbywa się „tam”, ale organy z tych ludzi są już w ludziach na całym świecie. Dlatego osoby, które są tego świadome i mają informacje, powinny robić wszystko, co jest w ich mocy, żeby doprowadzić do zaprzestania zbrodni ludobójstwa, zbrodni i zła. Bo przykład osób, które przeżyły Holocaust pokazuje, że to właśnie one mają podwójny obowiązek mówić o tej zbrodni.
Poprzednia 12 Następna
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.