TK



Dlaczego niektórzy prezesi zarabiają 1 dolara?

CEO| fundusz emerytalny| klub jednodolarowych CEO| Larry Elisson| Mark Zuckerberg| Meg Whitman| opcje na akcje| podatki

włącz czytnik
Dlaczego niektórzy prezesi zarabiają 1 dolara?

Na przełomie kwietnia i maja 2013 roku świat obiegła informacja, że Mark Zuckerberg, założyciel największego portalu społecznościowego – Facebook’a, za swoją pracę w 2013 roku otrzyma zaledwie 1 USD. Jak ogłosiło przedsiębiorstwo nie zostaną mu także wypłacone premie. To ogromna różnica w porównaniu do 2012 roku, kiedy to jego wynagrodzenie podstawowe wynosiło 500 000 USD, natomiast premie – 266 101 USD.

Prezesi amerykańskich spółek notowanych na giełdzie papierów wartościowych coraz częściej decydują się na pracę za jednego dolara. W 2013 roku za symboliczne wynagrodzenie podstawowe pracują między innymi: Larry Elisson (prezes Oracle), Jeremy Stoppelman (prezes Yelp), Meg Whitman (prezes Hewlett Packard) oraz Mark Pincus (prezes Zynga).

Pierwszym prezesem należący do tak zwanego „klubu jednodolarowych CEO” był Lee Iacocca, stojący na czele Chryslera. W 1978 roku w związku z trudną sytuacją spółki zmuszony był do redukcji wynagrodzeń personelu fabryki. Sam, chcąc wesprzeć sfrustrowanych tą sytuacją pracowników, zredukował swoje wynagrodzenie do 1 USD. Sama tradycja tak niskiej płacy sięga czasów I wojny światowej, kiedy to amerykańscy potentaci przemysłowi zostali poproszeni przez rząd o wsparcie radą i swoim czasem gospodarki kraju. Świadczenie jakichkolwiek usług na rzecz państwa było niezgodne z prawem, dlatego też otrzymywali oni symboliczne wynagrodzenie wynoszące 1 USD.

Co skłania prezesów do przyjęcia wynagrodzenia w wysokości 1 USD?

Wynagrodzenie prezesów spółek notowanych na giełdzie to nie tylko pieniądze. Na otrzymywane przez nich pensje należy spojrzeć z szerszej perspektywy. Dobrze zaprojektowany system wynagradzania kadry menedżerskiej przyczynia się do osiągania zaplanowanych celów finansowych, sprzedażowych oraz do ekspansji przedsiębiorstwa na nowe rynki.

Dlaczego prezesi największych giełdowych spółek decydują się pracować za 1 USD? Co ich tak naprawdę motywuje? Czy tak niskie zarobki mają za zadanie odwrócić uwagę od horrendalnie wysokich części zmiennych wynagrodzenia (premii, akcji, opcji na akcje)? Czy pensje te są wynikiem długotrwałych negocjacji pomiędzy kadrą zarządzającą a radą nadzorczą, której celem jest zmniejszenie kosztów przedsiębiorstwa, czy raczej mają stać się motywatorem w osiąganiu celów finansowych spółek?

Według badaczy: Loureiro, Makhija i Zhang mogą istnieć trzy powody redukcji płacy podstawowej CEO do jednego dolara. Pierwszą z nich jest chęć połączenia interesów top menedżerów i akcjonariuszy. Drugim jest poczucie odpowiedzialności za przedsiębiorstwo – prezesi w czasie kryzysu decydują się na rezygnację z wynagrodzenia, otrzymując tym samym obietnicę większej płacy w okresie lepszej koniunktury gospodarczej. Trzecim powodem może być chęć odwrócenia uwagi od dużej wartości wynagrodzenia zmiennego. Płaca podstawowa w wysokości 1 USD stanowi doskonały „kamuflaż” dla pozostałych składowych pakietu wynagrodzenia. Dodatkowo budzi podziw i szacunek wśród „zwykłych” obywateli. Ponadto, ustalenie płacy podstawowej na poziomie jednego dolara często wykorzystywane było do poprawy wizerunku firmy lub osoby zasiadającej w zarządzie.

Poprzednia 123 Następna

Świat

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Artykuły powiązane

Brak art. powiąznych.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.