TK



ETPC: słuszne ograniczenia budowlane na obszarze chronionym

Bułgaria| dewelopperzy| ETPC| obszar chroniony| ochrona krajobrazu| pozwolenia na budowę

włącz czytnik

O wydaniu rozstrzygnięcia na niekorzyść skarżących przesądziło kilka elementów. Po pierwsze, deweloper nigdy nie miał w ręku żadnej prawomocnej, ostatecznej decyzji pozwalającej na rozpoczęcia prac. Zezwolenia na budowę wydawane przez organy samorządowe były zaskarżane przez ministerstwo, a regulacja prawna ograniczająca możliwość zabudowy obszarów chronionych przez cały ten czas była w mocy. W tej sytuacji ani zmiana przeznaczenia gruntu z "rolnego" na "budowlany", ani przychylność władz miejscowego samorządu nie dawała skarżącym nawet "uprawnionej ekspektatywy" realizacji inwestycji - ekspektatywy, która mogłaby ubiegać się o ochronę prawną na podstawie art. 1 Protokołu nr 1 do Konwencji.

Trybunał tym razem nie stanął po stronie skarżących. Trudno też oprzeć się wrażeniu, że zarząd skarżącej firmy deweloperskiej - rozpoczynając prace budowlane - podzielił skórę na niedźwiedziu licząc na skuteczność strategii "faktów dokonanych". Jakkolwiek niekonsekwencja działania przedstawicieli władz różnego szczebla była rzeczywiście "godna pożałowania", to deweloper - podmiot profesjonalny wszak, a tym samym podmiot, na którym spoczywa obowiązek większej zawodowej staranności niż na przeciętnym obywatelu - nie może w takiej sytuacji zamknąć oczu na wątpliwości prawne i spokojnie realizować inwestycji.

Tak wynika z decyzji Trybunału z 17 grudnia 2013 r. w sprawie nr 49893/07, Crash 2000 OOD i inni przeciwko Bułgarii.
Lex.pl

Poprzednia 12 Następna

Świat

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Artykuły powiązane

Brak art. powiąznych.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.