TK



Jak walczyć z szarą strefą?

bezrobocie| Bułgaria| gotówka| Grecja| obrót bezgotówkowy| restrykcyjna polityka fiskalna| Rumunia| szara strefa| unikanie opodatkowania

włącz czytnik

Zrozumiałe oczywiście, że ktoś może czuć się oszukany tym, że on płaci podatki, podczas gdy przykładowo taksówkarz czy robotnik budowlany tego nie robią. Jednak na dłuższą metę unikający opodatkowania oszukują sami siebie. Wyższe dochody w sektorach ze znacznym udziałem szarej strefy powodują napływ nowych pracowników i przedsiębiorców. W efekcie przychód z tej działalności spada do takiego poziomu, że dochodowość po opodatkowaniu za podobną pracę między sektorami wyrównuje się. Zwiększona liczba robotników i taksówkarzy powoduje spadek cen ich usług tak, że pojedynczej jednostce tylko wydaje się, iż zarabia więcej oszukując państwo – gdyby bowiem pracowała legalnie w innym sektorze jej dochody byłyby odpowiednio wyższe. Praca na czarno ma więc z punktu widzenia jednostki sens, gdy w danym sektorze jest sporo osób robiących to samo legalnie. Wtedy można zarabiać nieco więcej kosztem ich właśnie.

Teraz powinno być widać koszty związane z szarą strefą. Jest to przede wszystkim nadmierne przesunięcie zasobów pracy i kapitału do sektorów, w których łatwiej uniknąć jest opodatkowania. Liczba robotników budowlanych i taksówkarzy jest przez to większa niż wynika to z preferencji konsumentów. Ubytek pracowników występuje zaś tam, gdzie dochodów nie da się ukryć. Oprócz tego do kosztów ekonomicznych szarej strefy należą wydatki poniesione przez przedsiębiorców na unikanie fiskusa oraz nakłady państwa na walkę z przestępstwami skarbowymi.

Szare korzyści?

Czy jednak tym kosztom można przeciwstawić jakieś korzyści? Moim zdaniem jest ich trochę, chociaż tylko w skrajnych sytuacjach (bardzo wysokie opodatkowanie) przeważają one nad kosztami. Zatrudnienie w szarej strefie daje szansę na stosunkowo łatwe przyuczenie do pracy lub prowadzenia biznesu. Nie trzeba wypełniać żadnych formalności i można korzystać z całości uzyskiwanego dochodu. Wielu przedsiębiorców zaczyna karierę w szarej strefie by później, gdy interes dobrze prosperuje, zalegalizować działalność. Poza tym praca na czarno jest dla wielu ludzi ratunkiem przed bezrobociem. Dzięki zatrudnieniu w szarej strefie unikają psychicznej i społecznej degradacji łączącej się często z długotrwałym pozostawaniu bez pracy.

Debaty

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.