TK



Krótka historia UPA dla Polaków na użytek dialogu z Ukraińcam

2 wojna światowa| III Rzesza| Józef Stalin| pakt Ribbentrop - Mołotow| Roman Szuchewycz| Stepan Bandera| UPA| Wołyń| zbrodnia wołyńska| ZSRR

włącz czytnik
Krótka historia UPA dla Polaków na użytek dialogu z Ukraińcam
Przemarsz weteranów UPA w Przemyślu. Foto: Birczanin, Wikipedia.org

Większość Polaków kojarzy UPA wyłącznie z mordem wołyńskim. W czasach PRL najgorszą zbrodnią UPA długo miała być śmierć gen.Świerczewskiego, którego dzisiaj mało kto żałuje. Dopiero w latach 70 i 80 dopuszczono mówienie o Wołyniu, czego przed tym unikano, bowiem były to utracone kresy. UPA było przedstawiane na wzór sowiecki,  to znaczy jako kolaboranci Hitlera i krwawi nacjonaliści. Nie mogło być inaczej, bowiem Moskwa chciała Ukrainę zrusyfikować. Ukrainiec nie chcący stać się sowieckim Rosjaninem musiał być oskarżany o nacjonalizm a najlepiej o faszyzm. Straszenie UPA było więc propagandowo szalenie użyteczne. Podsycanie w Polsce lęku nie tylko przed Niemcami ale także przed Ukraińcami miało dawać legitymizację tezie, że potrzebie przyjaźni polsko-rosyjskiej (radzieckiej). Tyle o sprawach propagandy.

Historia ukraińskiego ruchu narodowego staje się niezrozumiała, jeśli nie uwzględni się szoku i traumy, jaką powodował katastroficzny dla Ukraińców wynik I wojny światowej. Nawet społeczeństwa tak małe jak Litwini, czy Estończycy wybiły się na niepodległość, gdy tymczasem najbardziej liczna w regionie społeczność ukraińska nie uzyskała własnego państwa. Ukraiński ruch narodowotwórczy w wieku XIX i do I wojny był w przeważającej mierze zorientowany socjaldemokratycznie i lewicowo. Katastroficzna porażka wywołała dyskusję o jej przyczynach oraz zasadniczy zwrot ku nacjonalizmowi.

Nie następuje to jednak od razu. Część ukraińskich elit intelektualnych wiąże przez krótki czas nadzieję na niezależność z nowopowstałą ukraińską sowiecką republiką. Nie bez powodu, ale nie bez ogromu złudzeń.  W początku lat dwudziestych ukraińska kultura może rozwijać się tam dość swobodnie. Po raz pierwszy w dziejach młodzież uczyć się może w ukraińskojęzycznej szkole. Należy zauważyć, że po stronie polskiej ruch ukraiński nie miał aż takich swobód.

Od roku 1927 Stalin dokonuje jednak czystki ukraińskich „nacjonalistów”,  co oznaczało koniec iluzji co do ułożenia się stosunków rosyjsko-ukraińskich na równych prawach. Zarazem zasadniczemu osłabieniu ulegają  lewicowe  tendencje w ukraińskim ruchu narodowym. Głos natomiast zyskać może prawica i nacjonaliści. Mogą się oni  organizować jedynie w II RP i na emigracji. Wśród  młodzieży ukraińskiej, której przywódcą staje się żołnierz I wojny Jewhen Konowalec,  następuje radykalizacja.

Poprzednia 1234 Następna

Publicystyka

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.