TK
Moment wygaśnięcia mandatu posła wybranego na funkcję objętą niepołączalnością
Biuro Analiz Sejmowych| Konstytucja| mandat posła| Ordynacja wyborcza| PKW| Sejm| wybory powszechne| wygaśnięcie mandatu
włącz czytnikPraktyka sejmowa przyniosła potrzebę wniesienia uwag w sprawie momentu wygaśnięcia mandatu posła, który w toku kadencji zostaje wybrany na funkcję, której stosownie do przepisów kodeksu wyborczego nie można łączyć z mandatem poselskim (w szczególności chodzi o wybór do Parlamentu Europejskiego, wybory samorządowe i wybory uzupełniające do Senatu). W tym kontekście istotne staje się rozumienie wyrażenia „dzień wybrania”, o którym mowa w art. 247 § 5 kodeksu wyborczego [dalej też: k.w.].
Wyrażenie to jest fragmentem całego przepisu art. 247 k.w., który stanowi, że wygaśnięcie mandatu posła następuje m.in. w przypadku powołania w toku kadencji na stanowisko lub powierzenia funkcji, których stosownie do przepisów Konstytucji RP albo ustaw nie można łączyć ze sprawowaniem mandatu posła (§ 1 pkt 6) oraz wyboru w toku kadencji na posła do PE (§ 1 pkt 7), przy czym (§ 5) wygaśnięcie mandatu posła powołanego lub wybranego w czasie kadencji na stanowisko lub funkcję, o których mowa w § 1 pkt 6 i 7, następuje z dniem powołania lub wybrania. Dodajmy na marginesie, że przepisy art. 278 § 1 pkt 6 i 7 i § 5 k.w. zawierają identyczną regulację w odniesieniu do senatorów, tak w zakresie przesłanki wygaśnięcia mandatu, jak i określenia momentu tego wygaśnięcia. Dodajmy również, że wybór na posła na Sejm albo senatora jest także przesłanką utraty przez posła mandatu do PE (art. 364 § 1 pkt 3 k.w.). W nieco innym brzmieniu ustawodawca uregulował tu moment wygaśnięcia mandatu (§ 3).
Analizowany problem nie jest nowy ani nie wynikł dopiero w kontekście kodeksu wyborczego z 2011 r. Konstytucja z 1997 r. wprost stanowi, że: nie można być równocześnie posłem i senatorem (art. 102); że mandatu posła nie można łączyć z określonymi funkcjami lub określonym zatrudnieniem (art. 103 ust. 1); że sprawując określone stanowiska, nie można sprawować mandatu poselskiego (art. 103 ust. 2) i wreszcie też, że inne przypadki zakazu łączenia mandatu poselskiego z funkcjami publicznymi oraz zakazu jego sprawowania może określić ustawa (art. 103 ust. 3). Doktrynalna i przyjęta w praktyce ustrojowej wykładnia art. 102 Konstytucji nie wyklucza możliwości kandydowania posła w wyborach uzupełniających do Senatu (odwrotne stanowisko uznaje się, jako communis opinio, za pozakonstytucyjne ograniczenie biernego prawa wyborczego), jednakże ewentualny sukces posła w wyborach uzupełniających do Senatu musi już powodować utratę mandatu poselskiego, jako że nie można być równocześnie posłem i senatorem. Pochodne konsekwencje muszą zaś być interpretowane w sposób wykluczający choćby krótkotrwałe łączenie obu mandatów. Przykładem ustrojowej realizacji art. 103 ust. 3 Konstytucji mógł zaś być art. 6 ust. 1 ustawy — Ordynacja wyborcza do Parlamentu Europejskiego z 23 stycznia 2004 r., stanowiący, iż mandatu posła do PE nie można łączyć ze sprawowaniem mandatu posła na Sejm albo senatora. Przykład ten, jako regulacja ustawowa, wciąż jest aktualny w kontekście obowiązującego dziś art. 334 § 1 k.w. z 2011 r.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.