TK



O tolerancji i jej wrogach - dyskusja na Uniwersytecie Warszawskim

Ewa Łętowska| Ireneusz Krzemiński| Jerzy Zajadło| Konfederacja Warszawska| Konstytucja| Marzena Laskowska| Mirosław Wyrzykowski| Piotr Winczorek| tolerancja| Uniwersytet Warszawski

włącz czytnik
O tolerancji i jej wrogach -  dyskusja na Uniwersytecie Warszawskim

Mamy historyczne powody, by być dumni ze swojej tolerancji – stwierdził prof. Mirosław Wyrzykowski, otwierając w piątek konferencję na ten temat. Zadał jednak retoryczne pytanie: czy obecnie także mamy w tej dziedzinie powody do zadowolenia?

Konferencja „Tolerancja i jej wrogowie” zorganizowana została przez Zakład Praw Człowieka Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. To już kolejna z organizowanych co roku przez ten zakład konferencji, których celem jest szukanie odpowiedzi na pytania związane z przestrzeganiem w Polsce podstawowych praw człowieka.

A jest o czym dyskutować – przekonywał prof. Wyrzykowski, kierownik Zakładu Praw Człowieka, a także sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku. Jak podkreślał, przywołany przez niego w wystąpieniu otwierającym konferencję przykład Konfederacji Warszawskiej z 16. wieku, która wprowadziła zasadę pokoju pomiędzy różnymi wyznaniami, to jedna z jasnych kart w polskiej historii. Ale są w niej też liczne karty ciemne, jak choćby getta ławkowe w uniwersytetach w okresie międzywojennym, także na tym, na którym w piątek naukowcy, studenci i praktykujący prawnicy dyskutowali o tolerancji.

W tym kontekście socjolog prof. Ireneusz Krzemiński stwierdził, że skłonność do zachowań nietolerancyjnych ma swoje podłoże w niezdrowych potrzebach społecznych. – Wykazanie niższości innych, na przykład różnych mniejszości, i odmawianie im pewnych praw ma prowadzić do przekonania o wyższości tej większości, która kreuje takie nietolerancyjne postawy – mówił. Jak podkreślał, to działa tak zarówno w małej skali, gdy podstawy do nietolerancyjnych zachowań tworzą jednostki czy małe grupy, jak i w odniesieniu do dużych grup społecznych, nawet całych narodów. I dodawał, że jest to groźne na każdym poziomie, ale w przypadku dużych społeczności szczególnie, bo może wpływać na kształtowanie stosunków społecznych i politycznych, a także prawa w państwie, a w konsekwencji także na relacje z innymi narodami i państwami.

Jednak tolerancja, jak  przekonywał prof. Mirosław Wyrzykowski, to system wartości będący podstawą do zapewnienia wolności i praw jednostki, jest gwarancją dla tych praw.  – Tolerancja to uznanie zasady, że wszyscy ludzie są równi w odniesieniu do podstawowych praw obywatelskich. Tolerancja to także dobra podstawa do traktowania „problemów nierozwiązywalnych”, takich jak wciąż w Polsce dyskutowany problem aborcji, czy bardzo obecnie gorąca sprawa związków partnerskich – mówił. I dodał, że szukając odpowiedzi na pytania związane z niedostatkami tolerancji w Polsce należy podejmować zagadnienia związane ze zjawiskami etycznymi, społecznymi i prawnymi, bo wszystkie te konteksty mają w tej dziedzinie znaczenie.

Poprzednia 123 Następna

Debaty

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.