TK



Po wyborach samorządowych 2014 roku – o efektywności i przejrzystości procesu wyborczego

frekwencja| głos nieważny| Krajowe Biuro Wyborcze| liczenia głosów| OBWE| obwodowe komisje wyborcze| Państwowa Komisja Wyborcza| wybory samorządowe| wynik wyborczy

włącz czytnik

Zamówienie nowego systemu informatycznego było podyktowane chęcią jeszcze szybszego podania wyników wyborów niż dotychczas. W intencji twórców tej zmiany było pokazanie wyników wyborów zaraz po ich wprowadzeniu do systemu przez obwodowe komisje wyborcze, czyli w nocy z niedzieli na poniedziałek. Krajowe Biuro Wyborcze stało się ofiarą własnego pomysłu, nie z powodu celu, ale sposobu realizacji pomysłu w wykonaniu podmiotu zewnętrznego.

Dymisja Szefa Krajowego Biura Wyborczego była rzadko spotykanym wyrazem osobistej odpowiedzialności za powierzone zadania. Dymisja członków Państwowej Komisji Wyborczej – była działaniem z naddatkiem, ponieważ ich odpowiedzialność za system informatyczny jest żadna. Państwowa Komisja Wyborcza nie miała wpływu na wybór podmiotu informatycznego, który został zamówiony przez Krajowe Biuro Wyborcze. Sędziowie zasiadający w PKW są od interpretacji przepisów, wydawania postanowień, zapewnienia legalności procesu wyborczego itp. I właśnie ten ostatni aspekt przesądził o tym, że opublikowano wyniki wyborów później – ponieważ legalność i wiarygodność demokratycznego procesu wyłaniania władz publicznych była ważniejsza od chęci pokazania że system działa.

II.    GŁOSY NIEWAŻNE

Drugim zjawiskiem, które budzi duże zaniepokojenie ze strony uczestników i obserwatorów polskiego życia publicznego jest liczba głosów nieważnych, które zidentyfikowano w obecnych wyborach. Liczba głosów nieważnych to jest zmienna na którą składa się wiele czynników. Jednym z najważniejszych jest rodzaju wyborów i instytucji do której są one przeprowadzane, a nie jest trwałą tendencją która jest zauważalna w kolejnych wyborach.

Nieprawidłowości w zakresie głosów nieważnych należy szukać pomiędzy wyborami tego samego rodzaju, a nie na przestrzeni lat we wszystkich wyborach. Szczegóły tego zagadnienia opisał dr Jarosław Zbieranek z Instytutu Spraw Publicznych.[1] Już na podstawie tej ogólnej analizy można zilustrować problem, który polega na tym że liczba głosów nieważnych jest w wyborach samorządowych tym większa im bardziej „odległy” od obywatela jest organ do którego są wybory – czyli rośnie od rad powiatów i największa jest w wyborach do sejmików. Najmniej głosów nieważnych jest w wyborach na wójtów/burmistrzów/prezydentów oraz do rad gmin. Należy podkreślić, że zidentyfikowane różnice są obserwowane od 2002 roku, a więc nie są specyfiką ostatnich wyborów i pokazują, że wyborcy świadomie mogą oddać głos nieważny do rady powiatu czy sejmiku, podczas gdy również świadomie oddają głos ważny do rady gminy lub w wyborze wójta/burmistrza/prezydenta.

Debaty

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze


Kazimierz | 04-12-14 09:27
Namawiam redakcję, żeby wysłała ten artykuł do polityków, którzy oskarżają PKW o dopuszczenie do sfałszowania przez koalicję PO-PSL ostatnich wyborów. Z nikczemnością trzeba walczyć racjonalnością, a powyższy artykuł to właśnie wzór rozsądnego, wyważonego myslenia.