TK
Po wyborach samorządowych 2014 roku – o efektywności i przejrzystości procesu wyborczego
frekwencja| głos nieważny| Krajowe Biuro Wyborcze| liczenia głosów| OBWE| obwodowe komisje wyborcze| Państwowa Komisja Wyborcza| wybory samorządowe| wynik wyborczy
włącz czytnikPrzebieg ostatnich wyborów samorządowych, a w szczególności proces publikowania wyników głosowania w I turze spowodował liczne pytania o ewentualne luki w systemie wyborczym oraz symptomy potencjalnych nieprawidłowości. W dalszych częściach opracowania autor, w oparciu zarazem o warsztat politologiczny, jak również własne doświadczenia pracy w komisjach wyborczych dokona próby omówienia dwóch kluczowych zagadnień, jakie były i są przedmiotem debaty na temat systemu wyborczego, to jest dotyczącego zliczenia wyników głosowania oraz problematyki głosów nieważnych. W dalszej części opracowania autor dokona próby wskazania obszarów do doskonalenia systemu wyborczego w celu zwiększenia zaufania procesu legitymizacji organów wybieralnych w Polsce.
I. LICZENIE RĘCZNE
Jednym z dwóch czynników wyróżniającym ostatnie wybory od poprzednich jest czas publikacji wyników I tury wyborów wynikający z podjętej decyzji o przejściu na „ręczne” liczenie głosów. To „ręczne liczenie” obrosło do rangi czegoś zagrażającemu procesowi legitymizacji politycznej, czy wręcz zagrażającego demokratyczności aktu wyborczego, a jest dokładnie odwrotnie. Użyty w ostatnich wyborach system informatyczny wspierający sumowanie i przekazywanie wyników wyborów z obwodowych komisji wyborczych został wykonany w sposób daleki od oczekiwań i jedyną właściwą dla zachowania demokratycznego mandatu wybieranych władz decyzją była decyzja Państwowej Komisji Wyborczej o zliczaniu protokołów „ręcznie” czyli w praktyce z wykorzystaniem innych narzędzi informatycznych (popularnych arkuszy kalkulacyjnych), na co najmniej jednym lub kilku komputerach osobno w danej komisji obwodowej. W praktyce pracy komisji regułą jest, że co najmniej jedna osoba – o ile nie więcej – dysponuje komputerami przenośnymi i wyniki podsumowuje się za pomocą formuł w arkuszu kalkulacyjnym (np. w Excelu: =SUMA() ). Przez ostatnie 14 lat nie widziałem, bądź nie słyszałem o tym, żeby ktoś liczył np. wyłącznie z wykorzystaniem kalkulatora lub na papierze – w słupkach, tzn. dosłownie ręcznie. To „liczenie ręczne” to w przeważającej większości komisji skrót myślowy – chodzi o liczenie poza systemem zamówionym przez Krajowe Biuro Wyborcze. Oczywiście mowa jest o końcowych sumach, bo karty zawsze liczy się ręcznie. Świadectwem tego, że system nieprawidłowo „liczy” były różnice pomiędzy wynikami bezpośrednich obliczeń komisji wyborczych, a tym co wyświetlał system informatyczny. A przez to komisje często same zgłaszały zastrzeżenia – i dlatego w przeważającej większości nie kończyły pracy. Ponadto błędy, o których słyszeliśmy np. o wygrywających kandydatach w gminach, w których nie kandydowali świadczył o skali błędów systemu informatycznego, które ten system dyskwalifikowało w całości. Decyzja o zliczeniu wyników wyborczych na podstawie protokołów – w oderwaniu od systemu informatycznego, była naturalną konsekwencją błędów w systemie i najlepszą z możliwych decyzji.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Polski model administracji wyborczej sukcesem demokratycznej transformacji
PKW nie w konstytucji – dlaczego i przez kogo?
Wybory: oświadczenie Stefana J. Jaworskiego przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej 1 grudnia
Annusewicz: Beton słabnie, sufit pęka
Kodeks wyborczy według Prezydenta
NIK o Krajowym Biurze Wyborczym
O konsultacjach PKW w sprawie nowych kart do głosowania - głos Fundacji Batorego
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski