TK
Po wyborach samorządowych 2014 roku – o efektywności i przejrzystości procesu wyborczego
frekwencja| głos nieważny| Krajowe Biuro Wyborcze| liczenia głosów| OBWE| obwodowe komisje wyborcze| Państwowa Komisja Wyborcza| wybory samorządowe| wynik wyborczy
włącz czytnikRóżnice w głosach nieważnych na szczeblu powiatowym i regionalnym mogą mieć też swoje uzasadnienie ustrojowe i historyczne. Posłużę się tu jednym z opisów specyfiki powiatów dr hab. Marka Rymszy, które zdaniem autora cechują „raczej pozorna samorządność w działaniu; są to bowiem struktury utrzymywane przez państwowe subsydia, zawieszone w połowie drogi między gminą i województwem, o niejasnej tożsamości i legitymacji. Powiat nie jest zintegrowaną społecznością lokalną wyższego szczebla, gdyż gminy są prawnie niezależne od powiatu, w ramach którego funkcjonują.”[2] Choć jest to stosunkowo surowa ocena powiatów, to ilustruje, że skoro aktywni badacze życia społecznego mają tak daleko idące wątpliwości odnośnie istoty pomysłu na powiaty w Polsce, to co dopiero ma sądzić wyborca, który tak licznych badań nad polską samorządnością nie prowadzi.
Z kolei jeśli chodzi o samorząd regionalny to podział na szesnaście województw nie jest jeszcze intuicyjny i nie wszędzie odzwierciedla autoidentyfikację czy poczucie tożsamości zbiorowej. A w wielu miejscach – w szczególności granicznych, stoi czasem w sprzeczności z tożsamością lokalną, subregionalną czy historycznie związaną z innym regionem.
Można sądzić, że kluczowym kryterium zainteresowania samorządem powiatowym oraz wojewódzkim jest wiedza odnośnie tego, co dana jednostka samorządu terytorialnego może zrobić, a więc jakie są lub mogą być wymierne efekty działania, które są często niewidoczne. Obywatel prędzej zobaczy most, drogę, oczyszczalnię czy inne inwestycje gminne, ale niekoniecznie musi wiedzieć, że jeśli projekt był finansowany ze środków europejskich, to istotny wpływ na sposób wyboru i ukierunkowania programów regionalnych miały właśnie władze samorządowe województwa.
Kolejnym czynnikiem jest fakt, że oddanie głosu nieważnego może być również wyrazem braku akceptacji dla przedstawionej oferty komitetów i kandydatów lub dystansowania się do polityki w ogóle. Jest to gest innego rodzaju, choć z podobnych motywów, co świadome nieuczestniczenie w wyborach. Część wyborców może uważać udział w wyborach za swój obywatelski obowiązek, ale nie widząc opcji, na którą mogliby z pełnym przekonaniem i czystym sumieniem oddać głosu – oddają głosy nieważne.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Polski model administracji wyborczej sukcesem demokratycznej transformacji
PKW nie w konstytucji – dlaczego i przez kogo?
Wybory: oświadczenie Stefana J. Jaworskiego przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej 1 grudnia
Annusewicz: Beton słabnie, sufit pęka
Kodeks wyborczy według Prezydenta
NIK o Krajowym Biurze Wyborczym
O konsultacjach PKW w sprawie nowych kart do głosowania - głos Fundacji Batorego
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski