TK



Polska pod lupą młodzieży

bezrobocie| edukacja| emigracja| młodzież| podziały polityczne| Polska| scena polityczna| szanse życiowe| umowy "śmieciowe"

włącz czytnik

Co to oznacza? Z jednej strony utrzymywanie się wielu negatywnych społecznie zjawisk. Jeżeli ktoś na przykład sądzi, że zjawiskiem typowym dla życia społecznego jest wzajemna nieufność, należy oczekiwać tendencji do szczególnie wysokich ocen tych, którzy dotychczas dali się poznać jako budzący zaufanie, ale też programowej nieufności wobec innych, skłonności do nadużywania zaufania, ograniczania sfery kontaktów międzyludzkich do kręgu najbardziej zaufanych osób (w praktyce oznacza to redukcję sfery publicznej do życia prywatnego) czy powiększania dystansów społecznych. Z drugiej strony konsekwencją takiego stanu rzeczy może być dalsze nasilanie się gotowości wyjazdowej młodych Polaków za granicę, gdyż tam zechcą oni szukać bardziej korzystnych warunków rozwojowych i bardziej przyjaznych rozwiązań do realizacji życiowych planów.

Dlaczego łatwiej przychodzi im wyjazd z Polski lub emigracja wewnętrzna (jakie to stare …) niż działania na rzecz zmiany ojczyzny? To kolejne dobre pytanie. Można tu wskazać na różne czynniki. Pierwszym jest poczucie politycznej bezsilności wynikające z określonego postrzegania polityków i sceny politycznej, na której od lat nic się nie zmienia, gdzie w żelaznym uścisku tkwią ugrupowania walczące o własne polityczne interesy i władzę. Po politycznym przebudzeniu w 2007 roku – w związku z groźbą powrotu IV RP – i wielkim politycznym rozczarowaniu rządami PO młodzi Polacy szerokim łukiem obchodzą dominujący dyskurs i istniejące podziały. W wyborach 2011 roku głosowali na złość głównym ugrupowaniom politycznym, stawiając na partię spoza solidarnościowego układu, czyli „znikąd”. W krótkim czasie sami się przekonali, że była to wydmuszka. Dziś myślenie racjonalno-dialogowe jest w odwrocie, lewica, jakiej szukali, praktycznie nie istnieje, radykalizuje się za to prawa, konserwatywna strona.

Debaty

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.