TK



Przewodniczący Rady Europejskiej, czyli o postlizbońskiej formule przewodnictwa w Radzie Europejskiej

kadencja| konsensus| prezydencja| przewodniczący Rady Europejskiej| Rada do Spraw Ogólnych UE| Rada Europejska| traktat lizboński| Unia Europejska| Wysoki Przedstawiciel UE ds. zagranicznych

włącz czytnik

Propozycja wprowadzenia stałego przewodnictwa w RE zrodziła obawy o konsekwencje wyodrębnienia nowego organu w unijnej architekturze instytucjonalnej dla jej kompetencyjnoorganizacyjnego status quo. Sposób zdefiniowania katalogu kompetencji przewodniczącego RE, decydujący o jego pozycji w Radzie Europejskiej i całej UE, zdaje się rozwiązaniem kompromisowym, niezbędnym do przyjęcia koniecznego pakietu reform. Z jednej strony, oddaje ono do dyspozycji przewodniczącego RE dwuipółletni okres nieprzerwanej aktywności, oprawionej w odpowiednie technicznoorganizacyjne ramy wsparcia ze strony organów i instytucji UE, stwarzając mu tym samym szansę na wykazanie się politycznym instynktem i administracyjną sprawnością. Z drugiej zaś strony, poddaje jego aktywność kontroli w komplementarnych wobec siebie zakresach, tj. w kontekście wewnętrznym nadzorowania aktywności przewodniczącego przez członków RE, jak i wymiarze zewnętrznym — publicznej odpowiedzialności przewodniczącego RE za jego decyzje o substancjalnym charakterze, tj. wkraczającym w sferę procesów politycznych UE, akcentując bardziej niż to miało miejsce w przedlizbońskim porządku prawnym, kwestię odpowiedzialności wynikającej z pełnienia przewodnictwa w RE.

W świetle przesłanek reformy mechanizmu przewodnictwa w RE — konieczności podniesienia decyzyjnej wydolności politycznego przywódcy RE, a wraz z nim zwiększenie efektywności samej Unii — kluczowa wydaje się odpowiedź na pytanie o rezultaty wprowadzonych w tym kształcie zmian. Wolumen i charakter przyznanych przewodniczącemu kompetencji wraz z wydłużeniem jego kadencji zdają się wzmacniać jego pozycję w porównaniu z formułą rotacyjnej prezydencji krajowej, co pozwala żywić nadzieję na, przynajmniej częściowe, osiągnięcie zakładanych rezultatów. Należy jednak pamiętać, iż zakres konsekwencji reformy mechanizmu prezydencji RE nie jest możliwy do oszacowania przy wykorzystaniu wyłącznie normatywnych mierników. Rola i znaczenie przewodniczącego RE zarówno na forum instytucji, na której czele ma stać, jak i w szerszej perspektywie — całej struktury organizacyjnej UE — zależy bowiem nie tylko od brzmienia przepisów prawa pierwotnego i wtórnego, ale także od czynników pozajurydycznych: osobowości piastuna tego urzędu i zdolności wykorzystania adresowanych doń norm kompetencyjnych89. Należy podkreślić fundamentalne, w kontekście nieprecyzyjności traktatowych prerogatyw przewodniczącego RE, znaczenie współpracy między wszystkimi ośrodkami nowego modelu unijnej prezydencji zarówno w odniesieniu do jednego z głównych wyznaczników rzeczywistej pozycji przewodniczącego RE — efektywności zajmowanego przez niego urzędu — jak i dla realizacji kluczowych założeń przeprowadzonej reformy — uczynienia funkcjonowania Unii Europejskiej bardziej przejrzystym, skutecznym i demokratycznym90. Waga owej kooperacji uzasadnia jej ujęcie w ramy tematyczne odrębnego opracowania.

Debaty

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.