TK



RPO o projekcie ustawy o Trybunale

Adam Bodnar| Marek Kuchciński| Marszałek Sejmu| RPO| Sejm| ustawa o Trybunale Konstytucyjnym

włącz czytnik

Chodzi o: Prezydenta, Marszałka Sejmu, Marszałka Senatu, Prezesa Rady Ministrów, 50 posłów, 30 senatorów, Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego, Prezesa Naczelnego Sądu Administracyjnego, Prokuratora Generalnego, Prezesa Najwyższej Izby Kontroli, Krajową Radę Sądownictwa, organy stanowiące jednostki samorządu terytorialnego, ogólnokrajowe organy związków zawodowych, ogólnokrajowe władze organizacji pracodawców i organizacji zawodowych, oraz kościoły i inne związki wyznaniowe.

Zawieszenie dotyczyć będzie około stu spraw, często o znacznej doniosłości dla obywateli.

Obejmie wszystkie sprawy inicjowane wnioskiem, bez względu na to, czy w ogóle zachodzi w nich potrzeba uzupełnienia wniosku. Uzasadnienie projektu nie wyjaśnia, co stoi za przyjęciem takiego rozwiązania, które przecież naruszy prawo do sądu w rozsądnym okresie czasu (art. 45 ust. 1 Konstytucji oraz art. 6 ust. 1 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka).

6. Sygnalizacji wymaga również przewidziany na gruncie proponowanych rozwiązań legislacyjnych zakres ingerencji władzy wykonawczej w sprawy dotyczące organizacji i funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego.

  • Negatywnie ocenić trzeba uprawnienie Prokuratora Generalnego i Prezydenta, którzy otrzymują kompetencję do decydowania o tym, w jakich przypadkach Trybunał Konstytucyjny będzie rozpoznawał w pełnym składzie sprawy wynikające z prawa do decydowania o szczególnej zawiłości sprawy.

    W ocenie Rzecznika rozwiązanie to może w praktyce prowadzić do paraliżu prac Trybunału Konstytucyjnego, a ponadto zbyt daleko ingeruje w kwestię niezależności Trybunału prowadząc tym samym do naruszenia Konstytucji, która przewiduje wyraźny podział władzy wykonawczej i sądowniczej.

  • Należy również zwrócić uwagę na propozycję, by nieobecność prawidłowo zawiadomionego Prokuratora Generalnego lub jego przedstawiciela wstrzymywała możliwość rozpoznania sprawy we wszystkich przypadkach, gdy z przepisów wynika jego obowiązek uczestnictwa w rozprawie. Stanowi to zbyt daleko posuniętą ingerencję organów władzy wykonawczej w sferę funkcjonowania Trybunału, jest niezgodne z konstytucyjnymi zasadami, tj. zasadą podziału władz, równowagi władz, niezależności Trybunału, jak również zasadą praworządności.

  • Rzecznik podziela również obawy odnośnie przepisów, które dadzą Prezydentowi RP prawo do ingerowania w procedurę wykonania prawomocnego orzeczenia dyscyplinarnego: Prezydent będzie mógł nie zgodzić się na wygaszenie mandatu sędziego Trybunału Konstytucyjnego dyscyplinarnie usuniętego ze stanowiska.

    Uzależnienie wykonania prawomocnego orzeczenia dyscyplinarnego wydanego przez Trybunał od zgody Prezydenta stanowi też niedopuszczalną ingerencję władzy wykonawczej w niezależność władzy sądowniczej,  a tym samym w zasadę podziału i równowagi władz, oraz w zasadę niezawisłości sędziów Trybunału.

  • Komisje przyjęły też rozwiązanie, które zmierza do przyznania Prezesowi Rady Ministrów kompetencji do oceny wniosku Prezesa Trybunału Konstytucyjnego o ogłoszenie wyroku lub postanowienia Trybunału Konstytucyjnego oraz podjęcia decyzji o ogłoszeniu lub nieogłoszeniu tego orzeczenia. Tego typu rozwiązanie jest nie do pogodzenia z konstytucyjnym obowiązkiem publikowania orzeczeń Trybunału.

Trybunał Konstytucyjny

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Artykuły powiązane

Brak art. powiąznych.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.